Kandydatka Partii Demokratycznej na prezydentkę USA Kamala Harris przedstawiła we wtorek kandydata na wiceprezydenta. Jest nim gubernator stanu Minnesota Tim Walz.
Walz był czarnym koniem wyścigu o wiceprezydencką nominację. Jeszcze tydzień temu prawie nikt na niego nie stawiał. Co więcej, nie jest szerzej znany amerykańskim obywatelom. W jednym z ostatnich sondaży ponad 70 proc. Amerykanów stwierdziło, że nic o nim nie wie. Dlatego ten wybór Kamali Harris okazał się prawdziwą sensacją.
Z kolei kandydatem Partii Republikańskiej jest były finansista i autor bestsellerowej autobiografii "Elegia dla bidoków" J.D. Vance, którego ubiegający się o prezydenturę Donald Trump nominował 15 lipca.
Politico w środę porównało podejście obu kandydatów do węgierskiego premiera Viktora Orbana i przypomniało, że w wywiadzie dla Fox News Walz określił go jako dyktatora.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Najlepszym rozwiązaniem jest polityka zagraniczna, która szanuje nasze sojusze, a nie jest przychylna dyktatorom takim jak Putin i Orban - mówił Walz w rozmowie wyemitowanej dwa tygodnie przed otrzymaniem nominacji.
Demokraci uderzają w Orbana
Politico zaznaczyło, że gubernator Minnesoty skrytykował Orbana mocniej niż Joe Biden. Urzędujący prezydent w marcu powiedział, że Orban "szuka dyktatury". "Wypowiedź Bidena wywołała oburzenie węgierskiego rządu, który dąży do ciągłego wzmacniania stosunków z Republikanami, a zwłaszcza z ich kandydatem na wiceprezydenta Vance'em" - zauważyło Politico.
Natomiast Vance wypowiadał się o Orbanie w superlatywach, chwaląc jego podejście do edukacji czy walkę z tzw. wokeizmem (wrażliwość na dyskryminację i uprzedzenia). We wrześniu zeszłego roku Vance zasugerował w podkaście, że Stany Zjednoczone powinny pójść śladem Węgier i zakazać finansowania uczelni, na których wykładane są teorie gender czy krytyczna teoria rasy (badania nad pozycją osób czarnoskórych w społeczeństwie USA).
Politico dodało, że Vance wziął w obronę Orbana w związku z jego bliskimi relacjami z Chinami, które Trump postrzega jako zagrożenie dla pozycji Stanów Zjednoczonych na świecie. W ocenie republikańskiego kandydata na wiceprezydenta Węgry zbliżają się do Chin po części dlatego, że USA nie są w stanie podjąć właściwych decyzji w swoich relacjach z Pekinem.
Orban jest jedynym szefem rządu w Europie otwarcie manifestującym poparcie dla Trumpa. W artykule przypomniano, że zdaniem Orbana jego doradcy byli zaangażowani w pisanie programu dla kandydata Republikanów