Funkcjonariusze mazowieckiej KAS wykryli spółkę, która wyłudzała podatek VAT w obrocie elektroniką. Spółka kupowała towar od krajowego dostawcy - głównie telefony komórkowe - które następnie odsprzedawała na niemieckim rynku. Korzystała przy tym z zerowej stawki VAT.
Kontrolerzy z KAS ustalili, że w rzeczywistości dochodziło do obrotu towarem w ramach sztucznego łańcucha dostaw. Istniała sieć zarejestrowanych krajowych firm, które faktycznie nie prowadziły działalności gospodarczej, a ich celem było jedynie wyłudzenie podatku VAT.
Zakupiony sprzęt elektroniczny trafiał do centrum logistycznego w Polsce, skąd miał być sprzedawany kilku polskim firmom. W rzeczywistości towar nie opuszczał magazynu. Łańcuch fakturowanych, fikcyjnych dostaw, miał uwiarygodnić transakcje i ukryć prawdziwe źródło pochodzenia towaru.
Faktury wystawiane na kolejnych etapach rzekomego obrotu stanowiły podstawę do odliczenia podatku naliczonego od należnego, przy czym wynikający z nich podatek należny nigdy nie został odprowadzony do budżetu państwa.
KAS wykazała, że skontrolowana firma świadomie pełniła funkcję brokera, czyli była ostatnim ogniwem łańcucha „obrotu” towaru w kraju i uczestniczyła w wykrytym oszustwie podatkowym. Jej działalność naraziła Skarb Państwa na straty ponad 15 mln zł.
Skontrolowana przez funkcjonariuszy KAS spółka złożyła korekty zeznań podatkowych i zapłaciła należny podatek VAT z odsetkami.