Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MAG
|
aktualizacja

Gaz płynie przez Baltic Pipe. "Dziś jest ten historyczny dzień"

209
Podziel się:

W sobotę ruszył import gazu przez gazociąg Baltic Pipe. W pierwszych dniach działania płynąć ma nim do Polski gaz duński. Przez około dwa miesiące gazociąg będzie działał z ograniczoną mocą.

Gaz płynie przez Baltic Pipe. "Dziś jest ten historyczny dzień"
W sobotę 1 października ruszył import gazu przez Baltic Pipe (East News)

"To dziś jest ten historyczny dzień. Rusza przesył gazu gazociągiem #BalticPipe" - poinformowała na Twitterze spółka Gaz-System.

"Gazociągiem #BalticPipe płynie już gaz do Polski" - dodał na Twitterze Baltic Pipe Project.

Otwarcie Baltic Pipe

Gazociąg Baltic Pipe został oficjalnie otwarty we wtorek. Planowe przepływy gazu na zasadach komercyjnych zaczynają się jednak w sobotę, wraz z początkiem tzw. roku gazowego.

Jedynym użytkownikiem systemu Baltic Pipe będzie na razie PGNiG. Spółka wykupiła większość ze zdolności przesyłowej gazociągu, która docelowo ma wynieść 10 mln m sześc. rocznie. PGNiG będzie sprowadzać gaz z własnego wydobycia na szelfie norweskim oraz kupiony u innych producentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego Warszawa wspiera Game Industry Conference?

Gaz płynie przez Baltic Pipe

Gazociąg jest wspólną inwestycją operatorów systemów przesyłowych gazu z Polski i Danii - Gaz-Systemu i Energinetu. Gaz-System jest właścicielem i operatorem części zaczynającej się na brzegu duńskiej wyspy Zelandia i biegnącej do Polski po dnie Bałtyku.

Pomysł budowy bałtyckiego gazociągu pojawił się w Polsce wiele lat temu. I długo inwestycja nie miała szczęścia. Pierwsze rozmowy w sprawie norweskiego gazu ruszyły już w 1991 r., rozpoczął je rząd Jana Krzysztofa Bieleckiego.

Budowa Baltic Pipe

Budowa została ukończona w 2022 r., za wyjątkiem dwóch odcinków na terenie Danii, gdzie w 2021 r. na kilka miesięcy wstrzymano prace ze względu na uchylenie pozwoleń środowiskowych. Dlatego przez pierwsze miesiące system ma działać tylko z częściową mocą. Jak oceniał podczas oficjalnego otwarcia prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień, od soboty przepływ gazu powinien być na poziomie 200 tys. m sześc. na godzinę przy przepustowości nominalnej ponad 1 mln m sześc. na godzinę.

Według ostatnich informacji Energinetu budowa tych odcinków powinna skończyć się w październiku, a w listopadzie zostaną one poddane próbom. Energinet spodziewa się, że pełną moc system Baltic Pipe osiągnie pod koniec listopada. Natomiast w pierwszych dniach eksploatacji gazociąg nie będzie przesyłał jeszcze do Polski gazu z szelfu norweskiego. Jak poinformował Energinet, do 1 października nie skończono jeszcze wszystkich testów rozbudowanego terminala Nybro, do którego będzie trafiał gaz z norweskich złóż. Opóźnienie wynosi około tygodnia. Dlatego do Polski na razie tłoczony będzie gaz duński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(209)
WYRÓŻNIONE
uzupełniacz.
2 lata temu
"Pierwsze rozmowy w sprawie norweskiego gazu ruszyły już w 1991 r., rozpoczął je rząd Jana Krzysztofa Bieleckiego." Urwała się wam dalsza część tekstu. Powinno być: ...ale na gadaniu się skończyło. Kolejne podejście wykonał P. Naimski w ramach rządu Buzka. Wtedy niemal udało się doprowadzić do rozpoczęcia budowy i już od dawna by działał. Niestety kolejna władza (tow. Miler i sikawkowy Pawlak) wyrzucili ten projekt do śmieci i uzależnili nas na dziesięciolecia od kacapów. Kolejne rządy Tuska nic pozytywnego z tym nie robiły. Dopiero rząd PIS wrócił do sprawy i zbudował gazociąg. Teraz jest kompletnie. Nie ma za co.
zxc12
2 lata temu
zaraz ale wcześniej super eksperci alarmowali na tym portalu i pokrewnych że ta rura jest bez sensu i nie będzie płynął nią gaz bo rząd nie zakontraktował gazu, gdzie jest ta rzetelność czy to manipulacja?
Mag
2 lata temu
Poproszę o dopisywanie nazwisk polityków, którzy byli przeciwni temu gazociągowi lub twierdzili, że będzie on pusty.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (209)
ppioottrekk
2 lata temu
W przyszłym roku w budżecie Polski na spłatę samych odsetek od długu państwa jest przeznaczone 66 miliardów, w tym roku 26 to tyle ile łącznie drukowane jest na program 500 plus i 13 emeryturę razem. Już widać, że tego będzie za mało, bo albo wzrosną znacznie bardziej oprocentowanie albo znacząco jeszcze osłabi się PLN co oznacza wzrost na spłatę obligacji w zagranicznych walutach. Tą kasę należy przeznaczyć na budowę elektrowni atomowej aby uniezależnić Polskę od dostaw energii, wygasić elektrownie węglowe, zmniejszyć wydobycie węgla aby zostawić go na później. Niestety mamy baranów zachwyconych tym jak rozwalają Nasz kraj. A co się stałoby gdyby rząd ogłosił, że ogranicza dodruk i wycofuje się z programów socjalnych? Po miesiącu o 20 % umacnia się PLN, spadają ceny paliw, spadają ceny w sklepach i nie trzeba dawać 13, 14 emerytury, dawać 500 plus. 2 miliardy z dotacji na TVP przeznaczyć na obiady wydawane w szkołach dla najbiedniejszych dzieci , jeśli kosz obiadu będzie 20 PLN to pół milina dzieci każdego dnia w szkole dostanie obiad !!!
Janek
2 lata temu
A można wiedzieć jaka cena tego gazu?
ewa
2 lata temu
Baltic Pipe JEST, zapora na granicy JEST, Przekop Mierzei Wiślanej JEST, Via Karpatia na ukończeniu... PiS dotrzymuje słowa !!! Po - Stocznie w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie, katarski inwestor - NIE MA !!!
ewa
2 lata temu
Gdyby nie działania Millera i Tuska to gazociąg Baltic Pipe byłby już dawno uruchomiony. Szkodnicy !!!
gość
2 lata temu
A kiedy ktoś rozliczy P..aka za kontrakt gazowy z czerwonymi? Najdroższy na świecie????
...
Następna strona