W ostatnim tygodniu października brytyjska sieć ostatecznie zlikwidowała 36 ostatnich sklepów, jakie działały w Polsce pod szyldem Tesco. Wśród hipermarketów otwartych najdłużej znalazły się m.in. dwa sklepy w Warszawie, dwa w Łodzi, po jednym w Końskich, Siedlcach, Płońsku czy Karpaczu.
1. Warszawa, ul. Patriotów 154
2. Kraków, ul. Kapelanka 54
3. Jarosław, ul. Traugutta 13
4. Warszawa, al. KEN 14
5. Chełm, ul. Lwowska 24
6. Krapkowice. ul. 3-go Maja 44
7. Żywiec, al. Legionów 45
8. Oława, ul. 3-go Maja 51
9. Bolesławiec, al. 1000-lecia 49
10. Kościan, ul. Smigielska 53A
11. Świebodzin, ul. Sulechowska 8
12. Krasnystaw, ul. Zakręcie 2J
13. Koszalin, ul. Paderewskiego 1
14. Radzyn Podlaski, ul. Mieczysława Stagrowskiego
15. Tarnów, ul. Nowodąbrowska 127
16. Malbork, Grobelno 68a
17. Grójec. Kobylin lb
18. Sochaczew, Wojtówka 2D
19. Starachowice, ul. Wyszyńskiego 14
20. Świecie, ul. Cukrowników 2
21. Świętochłowice, ul. Chorzowska 19
22. Płońsk, ul. Rzemieślnicza 6
23. Końskie, ul. Staszica 1
24. Kościerzyna, ul. Hallera 29
25. Góra Kalwaria, ul. Pijarska 123
26. Zdzieszowice, ul. Nowa 9
27. Wołomin, ul. 1-go Maja 34/34a
28. Łódź, ul. Marysińska 104
29. Chełmno, ul. Polna 8
30. Stargard Szczeciński, ul. Piłsudskiego 22
31. Wola Brzeszcze, ul. Krótka 1
32. Karpacz, al. Wielkopolska 7
33. Łódź, ul. Franciszkańska 31A
34. Wschowa, ul. Moniuszki 8A
35. Chojnice, ul. Sukienników 5
36. Siedlce, ul. 11-go Listopada 49
Wyprzedaż mebli
Zamykane w ostatnim tygodniu października placówki organizowały wyprzedaże zarówno resztek towaru, jak i wyposażenia. O jednej z takich akcji pisaliśmy TUTAJ.
Do końca tygodnia w niektórych placówkach można było "upolować" np. wózki widłowe (7000 złotych), wagi elektroniczne (499 złotych) czy lodówki na napoje (2500 złotych).
"Trafiają się już tylko pojedyncze artykuły, w zasadzie wszystko wyprzedane" - pisali na osiedlowej grupie mieszkańcy osiedla.
Nie tylko Tesco
Tesco nie jest jedyną siecią supermarketów, która w ostatnim czasie zniknęła z Polski. Po 31 latach zamknięto wszystkie sklepy "Piotr i Paweł". W połowie października ostatni sklep działający pod wciąż dobrze rozpoznawalnym szyldem przeszedł rebranding na Eurospar.
Postępowanie sanacyjne trwało 2,5 roku. W międzyczasie niemal połowa sklepów zniknęła lub sprzedano je w małych transakcjach.