Zdaniem analityków portalu e-petrol .pl w najbliższych dniach sytuacja cenowa na stacjach benzynowych nie powinna się "dynamicznie" zmieniać, choć możliwy jest wzrost notowań diesla, który drożeje już na poziomie hurtowym.
Prognoza e-petrol.pl dla detalicznego rynku paliw na koniec lutego zakłada następujące ceny: 6,04-6,15 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, 6,25-6,36 zł/l dla diesla i 3,18-3,25 zł/l dla autogazu.
Sytuacja cenowa na stacjach na początku drugiej połowy lutego była stabilna. Tyle samo, co przed tygodniem, czyli 6,29 zł/l i 3,21 zł/l, kosztowały olej napędowy i autogaz. Dwugroszową obniżkę zanotowaliśmy jedynie w przypadku 95-oktanowej benzyny, której średnia cena spadła do poziomu 6,13 zł/l - stwierdzili analitycy. Dodali, że na przestrzeni tygodnia na stacjach zmieniła się jedynie cena 95-oktanowej benzyny, która potaniała o dwa grosze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Na światowych rynkach obserwowaliśmy wzrost cen ropy naftowej i chwilowe osłabienie złotówki w relacji do amerykańskiego dolara. Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach hamuje, ale nawet jeśli średnie ceny benzyny czy diesla nie spadły poniżej poziomu sześciu złotych, to i tak koszty tankowania są wyraźnie niższe niż przed rokiem, kiedy paliwa były droższe o 30-40 gr, czy przed dwoma laty, kiedy średnia cena oleju napędowego przekraczała siedem złotych" - zauważyli analitycy.
Dodali, że wyjątkiem jest autogaz, który w związku z odcięciem się od źródeł zaopatrzenia z Rosji, kosztuje o około 10 proc. więcej niż rok temu.
"Dyplomatyczny zamęt" wokół wojny wpłynie na rynek paliw?
Według danych e-petrol.pl na hurtowym rynku paliw taniała benzyna. "Jej 95-oktanowa odmiana kosztuje dzisiaj (piątek-PAP) średnio 4705,80/m sześc. - to o 58 zł mniej niż w ubiegły piątek. Drożał za to diesel, którego cena w tym samym okresie wzrosła o 76 zł i wynosi aktualnie 5013,00 zł/m sześc." - podali analitycy.
W ich opinii w ostatnim czasie wydarzeniem największej wagi dla rynków surowcowych pozostaje "dyplomatyczny zamęt" wokół prób zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej. "Wszystkie doniesienia z tym związane są skrupulatnie analizowane, a ostateczna wizja zakończenia wojny jest przez analityków wiązana z możliwością zniesienia sankcji i przywrócenia dostępności surowców z Rosji dla krajów stosujących ograniczenia w zakupach ropy" - stwierdzili analitycy. Dodali, że podobne zmniejszenie "premii ryzyka" wiązane jest także z przygotowywanym zawieszeniem broni na obszarze Strefy Gazy.
Zdaniem analityków czwarte już przesunięcie w czasie planów OPEC+ wznowienia produkcji ograniczonej od 2022 r., wynoszącej 120 tys. baryłek dziennie, stanowiłoby argument na rzecz przeceny w warunkach słabej podaży - docelowo na rynki ma wrócić łącznie 2,2 mln baryłek dziennie (wolumeny zwiększane comiesięcznie) do końca 2026 r.