To tu powstają innowacje zmieniające nasze codzienne życie. Byliśmy w najpilniej strzeżonym miejscu P&G

- W P&G mamy obsesję na punkcie znajdowania rozwiązań codziennych problemów, z jakimi borykają się nasi konsumenci teraz i w przyszłości – mówi Victor Aguilar, Dyrektor ds. Badań, Rozwoju i Innowacji P&G. Tę "obsesję" doskonale widać w głównej siedziby firmy w Genewie, gdzie rodzą się pomysły na innowacje. W budynku, w którym teraz bije europejskie serce P&G, mieścił się niegdyś bank, w którego podziemiach przechowywano rezerwy. Teraz, miejsce bankowego skarbca zajmuje Skarbiec P&G. Miejsce nie mniej cenne i wcale nie mniej chronione. Zobaczyć go mogą jedynie nieliczni. Nasza redakcja znalazła się w wąskim gronie zaproszonych do odwiedzenia tego niezwykłego miejsca, w którym rodzą się innowacje, mające ułatwić życie milionów ludzi na całym świecie.

Skarbiec mieści się w podziemiach budynku. Już przed wejściem czuć, że jest to miejsce owiane tajemnicą. Dopiero teraz ostało otwarte po raz pierwszy nie tylko dla mediów, ale i pracowników P&G*. Wszyscy dziennikarze biorący udział w zwiedzaniu zostali poinformowani, że na terenie Skarbca panuje całkowity zakaz fotografowania, a cała aranżacja miejsca co kilka miesięcy ulega całkowitej transformacji. Udostępniono nam tylko część przestrzeni, po której oprowadzała nas Valentina Volta, liderka genewskiego centrum innowacji i choć nie widzieliśmy wszystkiego, już to, co nam pokazano, zrobiło na nas wrażenie. Wszyscy pilnie notowali i co chwila zerkali na siebie nawzajem z szeroko otwartymi oczami. Niewiele z nas sądziło, że praca nad kapsułkami do prania, kosmetykami do pielęgnacji, czy pieluszkami może wiązać się z tak długą, skomplikowaną i trzeba przyznać inspirującą drogą.

Skarbiec potwierdza misję P&G, o której w rozmowie z nami powiedział Prezydent P&G na Europę Loic Tassel – Naszą misją od zawsze jest oferowanie konsumentom produktów, które jak najlepiej spełnią ich oczekiwania. Jednak wymagania konsumentów się zmieniły. Kiedyś wymagali oni od produktu przede wszystkim skuteczności i według tego kryterium definiowali produkt najwyższej jakości. Obecnie klienci są dużo bardziej wymagający także w kwestii zrównoważonego rozwoju.

Żeby stworzyć innowacyjny produkt, który rzeczywiście zmieni i ułatwi życie konsumentów, trzeba im towarzyszyć podczas całej ścieżki zakupowej, doskonale poznać ich problemy i potrzeby. W tym celu P&G stworzyło cały system zbierania i analizowania danych o swoich klientach. W domach uczestników badań montują masę czujników zbierających informacje o ilości zużywanej wody, czy wyrzucanych pieluch. Niektóre z nich są nawet w stanie zważyć produkt (np. pastę do zębów) przed i po użyciu, by wiedzieć, na ile może wystarczyć jedno opakowanie. Widząc to, ma się ochotę przetrzeć oczy ze zdumienia. Podobnie, jak podczas zwiedzania innej części Skarbca, przeranżowanej na dom z kuchnią, salonem, łazienką, w której zamontowano inteligentne lustro, które skanuje twarz i podpowiada, jakich kroków pielęgnacyjnych wymaga nasza cera.

Zwiedzając genewskie centrum innowacji, można poczuć się, jak na planie filmu, którego akcja dzieje się w dalekiej przyszłości. Tymczasem tak zaawansowane technologie bazujące na sztucznej inteligencji, stały się już codziennością. Świetnym na to przykładem jest stworzenie algorytmów, które bazując na danych, są w stanie polecić właścicielom sklepów odpowiedni sposób ekspozycji produktów na półkach tak, by jak najbardziej zmaksymalizować sprzedaż. - Technologia nie jest zagrożeniem, ani problemem. Przeciwnie, wspomaga nasz model biznesowy i wspiera tworzenie wartości z naszymi partnerami biznesowymi – podsumowuje Prezydent P&G.

To wszystko dowodzi tezie, że dane są jednym z głównych czynników decydującym o biznesowych rezultatach. Tylko ci, którzy potrafią je zbierać i odpowiednio interpretować, są w stanie w obecnych czasach odnieść sukces.

Jedną z najnowszych innowacji P&G są kapsułki do prania Ariel Pods w opakowaniu EcoClic. To produkt innowacyjny pod wieloma względami. Idealnie wpisuje się w misję P&G dotyczącą zrównoważonego rozwoju. Podczas wizyty w Skarbcu uświadomiono nam, że w procesie prania największy wpływ na środowisko ma podgrzewanie wody. Obniżenie temperatury zmniejsza wpływ całego procesu na emisje CO2 aż o 35 proc. Dlatego kapsułki Ariel, które dzięki zastosowaniu technologii COOLCLEAN™, radzą sobie z plamami także w niższej, 30-stopniowej temperaturze są postrzegane w kategorii innowacji wspierającej zrównoważony rozwój. - Nasze brukselskie Centrum Innowacji zatrudnia ponad 1000 pracowników, którzy na co dzień pracują nad innowacjami . Co roku analizują tysiące nowych formuł i składników pod kątem najlepszej skuteczności prania, a prototypy rozwiązań testują wspólnie z 1500 konsumentami - wszystko po to, by najlepiej spełnić oczekiwania użytkowników - mówi Money.pl Loic Tassel. Pracowali także nad stworzeniem kapsułek Ariel. Jak zauważa Tassel, to produkt z najwyższej półki, który zapewnia skuteczność, jakiej konsument oczekuje, także przy użyciu niskiej temperatury. Jednocześnie przynosi wymierne korzyści: obniża ślad węglowy prania i pomaga oszczędzić na rachunkach za energie elektryczną.

Ponadto kapsułki zamknięto w kartonowym opakowaniu, co pozwala zaoszczędzić 6500 ton tworzyw sztucznych rocznie w samej Europie. Osoba dorosła z łatwością otworzy opakowanie jedną ręką, poradzą sobie z nim także osoby o ograniczonej sprawności, a użycie technologii Navilense po zeskanowaniu specjalnego kodu QR pozwoli uzyskać informacje o produkcie także niewidomym i niedowidzącym.

W niemal 190-letniej historii P&G nie brakuje innowacji, które diametralnie odmieniły życie ludzi na całym świecie. Jednym z takich wynalazków, bez których obecnie nie wyobrażamy sobie życia, są jednorazowe pieluszki. P&G stale pracuje nad udoskonalaniem tego produktu, np. poprzez stworzenie aplikacji pozwalającej na trafniejszy dobór rozmiaru pieluszki, biorący pod uwagę nie tylko wagę dziecka, ale także jego budowę, obwód brzuszka, itp. Innym przykładem współczesnych innowacji jest zamknięcie płynu do mycia naczyń Fairy w odwróconej butelce, jaką znamy np. z keczupów i sosów, po to, by w wygodny sposób móc zużyć produkt do niemal ostatniej kropli, lub szampon Pantene stworzony w odpowiedzi na zmieniające się potrzeby włosów kobiet w okresie menopauzy.

W powstawaniu innowacji P&G niebagatelną rolę odgrywa Polska. Loic Tassel przyznaje w rozmowie z nami, że wespół z Niemcami stanowimy najważniejszy ośrodek innowacji P&G.

* P&G to producent dóbr codziennego użytku. Jest właścicielem takich marek, jak Ariel, Gilette, OralB, Always, Pampers, Pantene.