Podczas konferencji po środowej decyzji RPP ws. stóp procentowych Glapiński dostał pytanie o inne niż inflacja powody wysokiego oprocentowania kredytów hipotecznych w Polsce. Według raportu Europejskiego Banku Centralnego w ostatnich miesiącach to oprocentowanie jest w naszym kraju najwyższe w całej Europie.
- Nasz rynek mieszkaniowy i sposób nabywania mieszkań jest w złym znaczeniu tego słowa oryginalny i nie jest dobry - stwierdził w odpowiedzi prezes NBP. - Jakie są powody? NBP dysponuje tylko jednym środkiem oddziaływania na to, czyli stopami procentowymi. I mam nadzieję, że jak zaczniemy obniżać te stopy, to pewne obniżenie będzie, ale to nadal będą najwyższe w Europie. Reszta należy do banków - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Banki to są przedsięwzięcia prywatne nakierowane na zysk. Czasami opinia publiczna jakoś mylnie patrzy na banki jako na takie instytucje większego pożytku i oczekuje, że one będą miały jakieś miłosierne podejście. Banki i zarządy są według kodeksu odpowiedzialne za zysk - zaznaczył. - Jak mogą tak wysoko oprocentować, to oprocentowują. Pytanie, dlaczego w innych krajach nie mogą - dodał.
"To by coś pomogło"
I wyjaśnił, co jego zdaniem trzeba zmienić, by poprawić sytuację na rynku mieszkaniowym. - Ale powtarzam, to jest moje prywatne zdanie, bo wiecie, że byłem kiedyś w moim długim życiu przez rok ministrem budownictwa - zaznaczył.
- Uprzedzam, to zabrzmi bardzo lewicowo, w duchu jednego z ugrupowań zresztą. Według mnie tym, co w Polsce powinno być natychmiast zrobione, to przekształcenie systemu prawnego w ten sposób, żeby uruchomić na bardzo dużą skalę budownictwo socjalne. Żeby w każdym mieście co roku powstawało ileś tam tysięcy mieszkań budownictwa socjalnego na tani wynajem. To by coś pomogło w sytuacji Polaków - stwierdził prezes NBP.
- Ale to jest skomplikowane, to jest bardzo polityczne, jest szczególnie silna pozycja deweloperów w Polsce i lobby mieszkaniowego. Miasta się nie palą do taniego budownictwa, traktują tereny jako cenne dobro, którym handlują. Potrzebna jest ponadpartyjna ustawa i powinna w pierwszym punkcie obejmować tanie budownictwo. Potrzebna jest ogromna liczba mieszkań na wynajem o regulowanym przez państwo czynszu - skwitował.
Stopy procentowe bez zmian
Przypomnijmy, w środę Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na poziomie 5,75 proc. Decyzja była zgodna z przewidywaniami analityków.