Polscy sportowcy kończą Igrzyska Olimpijskie w Londynie z dorobkiem 10 medali. Zdaniem Rafała Tymińskiego z _ Przeglądu Sportowego _, taka liczba krążków to odzwierciedlenie możliwości polskiego sportu.
Dziennikarz zaznaczył, że 10 medali to wynik paradoksalnie dobry. W ocenie Tymińskiego, na więcej medali trudno było liczyć, gdyż nie było ku temu racjonalnych przesłanek.
Zdaniem dziennikarza _ Przeglądu Sportowego _, do największych rozczarowań należy zaliczyć występ polskich siatkarzy, kajakarzy i tenisistów. Rafał Tymiński podkreślił, że znów nie udało się zdobyć medalu w grach zespołowych, jak również w prestiżowej dyscyplinie, jaką jest tenis.
Dziennikarz twierdzi, że obecny, niezbyt duży dorobek medalowy, wynika głównie z małej powszechności uprawiania sportu w Polsce i słabych systemów szkolenia. W opinii Tymińskiego, potrzebny jest długofalowy plan rozwoju polskiego sportu rozłożony co najmniej na 20 lat.
10 medali polskich sportowców to wynik identyczny jak podczas igrzysk w Pekinie i w Atenach. W Londynie mieliśmy jednak tylko dwóch mistrzów olimpijskich, a na poprzednich dwóch igrzyskach wywalczyliśmy po 3 złote medale.
Czytaj więcej o igrzyskach w Londynie | |
---|---|
Zakończenie Olimpiady jak wesele? Szczegóły Program ceremonii zamknięcia igrzysk owiany jest tajemnicą, ale są przecieki. Organizatorzy zapowiadają _ największe after party na świecie _. | |
Mamy kolejny medal w Londynie Beata Mikołajczyk i Karolina Naja wywalczyły trzecie miejsce w dwójce kajakarskiej na 500 metrów. Złoty medal zdobyły Niemki, a drugi stopień podium przypadł dwójce z Węgier. | |
Polscy siatkarze polegli Przed meczem bukmacherzy obstawiali 1,02 złotych na to, że wygra Polska. Szanse Australii wyceniano na 12 złotych. |