Trudności ze znalezieniem pracy, niższe płace kobiet niż mężczyzn na tych samych stanowiskach i zbyt drogi dostęp do kultury - to główne problemy łodzianek ankietowanych przez Ruch Kobiet Ruchu Palikota. Wyniki badania przedstawiono w Łodzi na regionalnej konwencji Ruchu Kobiet.
Zdaniem posłanki RP Anny Grodzkiej, która była gościem dzisiejszej konwencji, konieczne jest zwiększenie w Polsce roli kobiet w polityce i w życiu społecznym. Podkreśliła, że wiele państw europejskich od lat stara się prowadzić politykę zrównoważonego rozwoju społecznego, w tym także włączania kobiet do życia społecznego.
_ - Kobiety w Polsce są lepiej wykształcone niż mężczyźni i bardzo dobrze przygotowane do pracy zawodowej, aż szkoda, żeby państwo polskie marnowało siły kobiet wyłącznie do pracy w domu _ - mówiła dziennikarzom Grodzka. Jej zdaniem okres, w którym kobiety opiekują się dziećmi, powinien być wyrównywany poprzez zwiększenie szans na powrót do życia zawodowego i w wyrównaniu wysokości płac.
W trakcie konwencji przedstawiono wstępne wyniki przeprowadzonej przez Ruch Kobiet ankiety diagnozującej główne problemy kobiet w Łodzi; dotąd w ankiecie wzięło udział ponad pół tysiąca łodzianek.
Z badania wynika, że największe problemy kobiet w Łodzi to: trudności ze znalezieniem pracy, mniejsze dochody kobiet niż mężczyzn zatrudnionych na tych samych stanowiskach, a także niższe zarobki kobiet w Łodzi w stosunku do innych dużych miast w Polsce. Na kolejnej pozycji znalazł się drogi dostęp do kultury.
_ - Bardzo duże znaczenie dla kobiet w Łodzi ma dostęp do kultury. Większość uważa, że niestety ceny biletów do kin, teatrów, dostęp do kultury jest zbyt drogi _ - poinformowała pełnomocniczka Ruchu Kobiet w Łodzi Anna Didowicz.
Końcowe wyniki ankiety mają zostać przedstawione 20 kwietnia br. na Kongresie Kobiet w Łodzi, w którym mają wziąć udział różne organizacje kobiece. Na podstawie tego badania ma powstać szczegółowy program dla kobiet w Łodzi.
Była to 11 konwencja Ruchu Kobiet. Jego przewodnicząca Małgorzata Prokop-Paczkowska podkreśliła, że celem Ruchu jest przede wszystkim zachęcenie kobiet do udziału w życiu publicznym i politycznym.
_ - Jest nas w społeczeństwie więcej niż 50 proc., a w życiu publicznym ciągle za mało, za mało kobiet w parlamencie i ciągle mężczyźni decydują o wszystkim w tym kraju. Decydują, jak rozwiązywać problemy kobiet, o ile w ogóle o tych problemach myślą _ - mówiła Prokop-Paczkowska.
Posłanka Anna Grodzka przypomniała, że RP przyjął wewnętrzne regulacje dotyczące 50-procentowego parytetu w wyborach oraz tzw. metodę suwakową, czyli naprzemienność płci na listach. Zawierający te rozwiązania projekty klubu RP dotyczące zwiększenia liczby kobiet na listach wyborczych Sejm skierował w piątek do dalszych prac w komisjach.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Dwuznaczne zachowanie Nowickiej? - _ Zachowanie Ruchu Palikota w sprawie Wandy Nowickiej jest dziwne _ - uważa polityk SLD. | |
Kongres Kobiet: Stereotypy stale obecne w szkole, kulturze, mediach Zdaniem feministek, w Polsce macierzyństwo i prace opiekuńcze, jakie wykonują kobiety, są niedoceniane i pogardzane, o czym świadczyć może np. wysokość zasiłków. | |
Połowa list wyborczych to kobiety? Tak, bo... Na listach Ruchu Palikota ma obowiązywać 50 procentowy parytet. Partia złoży też projekt ustawy parytetowej. |