Prawie 600 tysięcy widzów na stadionach, ponad 2,5 miliona w strefach kibica. To bilans pierwszych 17 dni EURO 2012 w Polsce. To więcej niż na poprzednich mistrzostwach Europy, rozgrywanych w Austrii i Szwajcarii.
Na zdjęciu minister sportu, Joanna Mucha
Na stadionach i w strefach kibica w Austrii było wówczas po ćwierćfinałach o połowę mniej kibiców niż w naszym kraju, a w Szwajcarii - o 400 tysięcy mniej niż u nas.
Joanna Mucha wyraziła dziś oczekiwanie, że ta liczba przekroczy trzy miliony. Jest na to szansa, bowiem na ostatni mecz rozgrywany w Polsce - półfinał Niemcy-Włochy - wybiera się około 30 tysięcy kibiców z obu krajów.
Zdaniem minister, Polska pokazała, że potrafi być dobrym organizatorem. Jej zdaniem, organizacja EURO 2012 miała duży wpływ na wybór naszego kraju jako miejsca rozgrywania mistrzostw Europy w piłce ręcznej w 2016 roku.
Dziś i jutro na EURO nie są rozgrywane żadne spotkania. W środę w Doniecku odbędzie się pierwszy półfinał Portugalia-Hiszpania, a dzień później w Warszawie - drugie spotkanie półfinałowe Niemcy-Włochy. Finał zaplanowany jest na niedzielę w Kijowie.
Czytaj więcej o Euro 2012 w Money.pl | |
---|---|
Znajomy Muchy już tu nie pracuje. Dlaczego? Był właścicielem dyskotek i zakładu fryzjerskiego. Właśnie zrezygnował z funkcji w Centralnym Ośrodku Sportu. | |
Rosja domaga się powrotu swoich kibiców Stanowisko Rosji w tej sprawie polskiej wiceminister spraw zagranicznych Katarzynie Pełczyńskiej-Nałęcz w Moskwie przekazał wiceminister spraw zagranicznych FR Władimir Titow. | |
Mecz Polska-Irlandia? To dlatego, że nas chwalą Już prawie 100 tysięcy razy został wyświetlony, założony na największym forum internetowym irlandzkich kibiców piłki nożnej wątek, w którym Irlandczycy zachwalają Polskę. W odpowiedzi polscy internauci nawołują do organizacji towarzyskiego meczu Polska-Irlandia. | |
Rosja upomina się o swoich pseudokibiców MSZ zamierza wynająć do ich obrony doświadczonych polskich adwokatów. |