Tegoroczny grudzień przyniósł już ponad dwa razy więcej ofiar mrozów niż cały grudzień ubiegłego roku - podsumowało w piątek MSW. Jak podano, tej zimy z wychłodzenia zmarło 49 osób, a wskutek zaczadzenia, m.in. w wyniku dogrzewania mieszkań - 41 osób.
Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Małgorzata Woźniak zaapelowała, by nie przechodzić obojętnie wobec potrzebujących i informować odpowiednie służby zawsze, gdy potrzebna jest pomoc. - _ Dzwoniąc na numery alarmowe: 997 lub 112, możemy uratować komuś życie _ - podkreśliła. W związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi resort apeluje szczególnie o zwracanie uwagi na osoby bezdomne i starsze.
Według policyjnych danych od początku grudnia z powodu wychłodzenia zmarło łącznie 49 osób - tylko ostatniej doby odnotowano dwa takie przypadki. Straż pożarna informuje, że w tegorocznym okresie grzewczym, od połowy września, wskutek zatrucia tlenkiem węgla zmarło już 41 osób.
Na wychłodzenie narażone są przede wszystkim dzieci, osoby starsze oraz bezdomne. _ - Wiedząc, że w naszym sąsiedztwie zamieszkują osoby starsze i samotne, (...) zaproponujmy swoją pomoc _ - apeluje MSW.
49 ofiar grudniowego mrozu to według resortu zdecydowanie więcej niż w poprzednich miesiącach: w listopadzie z wychłodzenia zmarło 5 osób, a w październiku 15 osób. W grudniu 2011 roku zmarło z wychłodzenia w sumie 19 osób.
Policjanci i strażnicy miejscy w całym kraju patrolują ulice, sprawdzają ogródki działkowe, piwnice, pustostany i pozostałe miejsca, gdzie w czasie mrozów mogą chronić się bezdomni. Funkcjonariusze kontaktują się z ośrodkami pomocy społecznej i informują o osobach, które z racji wieku, samotności, niezaradności, bądź złej sytuacji materialnej wymagają szczególnej troski. W ośrodkach wsparcia, osoby bezdomne mogą się ogrzać, zjeść ciepły posiłek i spędzić noc w bezpiecznych warunkach. _ Jeśli widzimy osobę przebywającą na mrozie, która nie reaguje - natychmiast wezwijmy pomoc. Dzwońmy jak najszybciej na numery alarmowe - 997 lub 112 _ - apeluje MSW.
Jak przypomniano, podczas dogrzewania domów i mieszkań dochodzi również do zatruć tlenkiem węgla. Straż pożarna zaleca większą rozwagę przy ogrzewaniu mieszkań i częstsze sprawdzanie stanu pieców oraz przewodów kominowych. Jak podano, w czwartek z powodu zatrucia tlenkiem węgla zmarła 1 osoba, a od 15 września Państwowa Straż Pożarna odnotowała łącznie 41 ofiar zatrucia czadem.
Straż Pożarna przestrzega przed zatykaniem i zaklejaniem przewodów wentylacyjnych. W urządzeniach gazowych, w przypadku braku wystarczającej ilości powietrza, dochodzi do niezupełnego spalania gazu i wytworzenia się niewyczuwalnego tlenku węgla. Przypominają również, że niepokojącymi objawami świadczącymi o ulatniającym się czadzie mogą być nudności, senność i bóle głowy. Jak napisano, aby zapobiec zatruciom, można zainstalować w lokalu czujniki tlenku węgla, które zaalarmują w przypadku zagrożenia.
Niezbędne informacje o tym, jak przygotować się do wyjścia na mróz, do zimowej wycieczki w góry czy wyprawy na narty MSW zamieszcza na swej stronie internetowej. Z poradnika dowiemy się jakie są najważniejsze zasady bezpieczeństwa m.in. na stoku narciarskim. Ministerstwo apeluje do narciarzy i snowboardzistów o zakładanie kasków ochronnych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tragiczny bilans. Przez mrozy nie żyje już... Od końca stycznia z powodu wychłodzenia zmarły 42 osoby, a od początku zimy równo sto osób. | |
W Rosji dramat. Zamarzło 56 osób - _ Już 56 osób zmarło w tym tygodniu w Rosji z zimna _ - poinformowała w piątek rosyjska agencja RIA-Nowosti. |