Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dziennikarstwo w Polsce ma się coraz gorzej?

0
Podziel się:

Podziały w środowisku dziennikarskim są odbiciem tych w świecie polityki i
w społeczeństwie - mówili uczestnicy wczorajszej debaty.

Dziennikarstwo w Polsce ma się coraz gorzej?
(PAP/Leszek Szymański)

Podziały w środowisku dziennikarskim są odbiciem tych w świecie polityki i w społeczeństwie. Dziennikarze popełniają błąd, angażując się jako obrońcy jednej ze stron - oceniali uczestnicy wczorajsze debaty zorganizowanej przez Towarzystwo Dziennikarskie.

Na zdj. od lewej: Stefan Bratkowski, Jarosław Gugała, Adam Michnik, Igor Janke, Wojciech Mazowiecki, Jacek Żakowski.

Publikujący m.in. w _ Gazecie Wyborczej _ Wojciech Mazowiecki ocenił, że wskutek kryzysu gospodarczego dziennikarstwo na całym świecie zmaga się z rosnącym wpływem wydawców. Zwrócił jednak uwagę, że sytuacja dziennikarstwa w Polsce różni się od tego na świecie, m.in. przez głęboki podział wewnątrz środowiska.

Jego zdaniem w Polsce dziennikarze coraz częściej wyrażają własne opinie, zapominając o swojej głównej roli, czyli porządkowaniu i przekazywaniu informacji. _ - Dziś w dużej mierze media przyczyniają się do podziałów w polityce i w życiu publicznym _ - powiedział Mazowiecki.

Zdaniem honorowego prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Stefana Bratkowskiego media powinny _ prostować bzdury _ i objaśniać świat, zamiast atakować się wzajemnie. Ocenił, że wydawcy naciskają na dziennikarzy, by ci kreowali i podsycali konfliktowe sytuacje, bo to podnosi sprzedaż.

W jego ocenie obserwowany w Polsce upadek prasy drukowanej jest skutkiem braku dyskusji o tym, po co dziennikarze funkcjonują. Jak powiedział, w Polsce istnieją dwie strony świata dziennikarskiego, które _ nigdy nie zastanowiły się, co mogą zrobić razem _.

Redaktor naczelny _ Gazety Wyborczej _ Adam Michnik ocenił z kolei, że mamy do czynienia ze zmianami cywilizacyjnymi, które skutkować będą śmiercią gazet papierowych. Mówiąc o podziałach wśród dziennikarzy, ocenił, że część tego środowiska, które on reprezentuje, _ przyjęło figurę arystokratycznego zdziwienia _.

_ - My w ogóle jakby nie rozumiemy, że w tym fundamentalnym konflikcie nigdy nie jest tak, że pełna wina jest po jednej stronie, a po drugiej stronie jest stuprocentowa niewinność. Warto się przyjrzeć winom swoim. Pierwsza wina, którą ja widzę, to jest brak przyjęcia do wiadomości, że żyjemy w społeczeństwie tak podzielonym, że istotna część tego społeczeństwa wyznaje "religię smoleńską". Tak po prostu jest i to jest równie nieusuwalna część tego społeczeństwa, jak ta druga _ - powiedział Michnik.

Pesymistą w ocenie przyszłości dziennikarstwa jest Igor Janke (Salon24.pl). W jego ocenie _ śmierć dziennikarstwa dzieje się dziś _. Także on ocenił, że poziom polemiki w polskiej debacie publicznej jest _ dramatycznie zły _ i zjawisko to pogłębia się, bo taka jest wola wydawców i właścicieli mediów. Jego zdaniem w polskim środowisku dziennikarskim _ żyją dwa plemiona, które ze sobą nie rozmawiają _, jednak - jak zaznaczył - to problem podziałów wśród Polaków, a nie mediów.

_ - Stan rzeczy, gdy do studia przychodzą dwa koguty i się naparzają, wystarcza i zadowala i polityków i właścicieli mediów. To się świetnie sprzedaje i jest tanie. Poważnym dziennikarstwem już nikt nie jest zainteresowany i nie da się go odtworzyć _ - powiedział.

Szef Rady Etyki Mediów Ryszard Bańkowicz powiedział, że na podstawie napływających do Rady skarg można wyciągnąć wniosek, iż w ocenie Polaków obiektywni i etyczni dziennikarze to tacy, którzy podzielają ich poglądy. Zaznaczył, że dotyczy to także skarg kierowanych do REM przez partie polityczne.

Jarosław Gugała (Polsat) ocenił z kolei, że polaryzacja debaty publicznej powoduje, że jest coraz mniej miejsca dla osób, które nie chcą w niej uczestniczyć, a chcą po prostu _ robić swoje _.Jego zdaniem w Polsce należało by stworzyć _ fundusz ochrony wartości _, który zastąpiłby abonament radiowo-telewizyjny, a z którego finansowane byłyby np. reportaże czy filmy dokumentalne. _ - Musi istnieć centrum i wspólne wartości. Musimy wrócić do wartości i oprzeć się na nich (...) Nie powinniśmy pozwalać dziennikarzom na przeistaczanie się w żołnierzy frontu ideologicznego _ - powiedział.

Debatę _ Podzielony świat mediów. Śmierć dziennikarstwa _ zorganizowało założone w tym roku Towarzystwo Dziennikarskie. Jego prezesem jest związany Seweryn Blumsztajn, a wśród członków założycieli są m.in. Wojciech Maziarski, Jan Ordyński, Teresa Torańska, Dorota Warakomska, Jacek Żakowski, Wojciech Mazowiecki, Cezary Łazarewicz, Joanna Solska i Jacek Rakowiecki.

Czytaj więcej w Money.pl
Zaskakująca propozycja w sprawie Smoleńska Poseł PiS zaproponował, by zorganizować debatę ekspertów rządowych, oraz parlamentarnego zespołu zajmującego się tą sprawą.
Kaczyński mówi, co robić by dobrze rządzić Podczas debaty w Sejmie pt. Sprawne państwo. Jak można rządzić dobrze Polską? Kaczyński zaznaczył, że obecnie pytanie czy można dobrze rządzić Polską, jest bardzo istotne.
Dziś kolejna debata PiS. Co tym razem? Prawo i Sprawiedliwość zaprosiło 30 ekspertów, którzy mają zrecenzować pomysły partii na rządzenie Polską. Zobacz, o jakie projekty chce pytać ich partia.
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)