_ Francuskim antyterrorystom zabrakło wyobraźni _ - uważa były dowódca jednostki specjalnej GROM generał Roman Polko. Domniemany zabójca siedmiu osób z Tuluzy po wielu godzinach oblężenia rzucił się z okna i zginął.
Generał Polko jeszcze w czasie trwania akcji przed domem, gdzie ukrywał się Mohamed Merah, chwalił francuskie służby specjalne. Teraz wypowiada się dość krytycznie.
- _ Zabrakło cierpliwości. Było wiele opcji na przykład z użyciem środków obezwładniających. Wybrano niestety tę najgorszą. Podejrzewam, że pod jakąś presją polityczną zdecydowano się wtargnąć i to działanie doprowadziło do tego, że funkcjonariusze ranni, a sprawca zamachu nie żyje i nic więcej się od niego nie dowiemy _ - komentuje generał Roman Polko.
Były dowódca GROM podejrzewa, że na służby francuskie wywierano presję polityczną. Chodziło zapewne o efekt _ tu i teraz _ - dodał Polko.
- _ Podobne sytuacje miałem w misji w Kosowie, gdzie naciskano na mnie, żeby rozwiązać tu i teraz zdarzenie o charakterze terrorystycznym. Myślę, że warto przeczekać, posłuchać tych ludzi, którzy są na miejscu zdarzenia, bo oni wiedzą lepiej. W tej sytuacji tego głosu nie posłuchano _ - podkreśla generał.
O tym, że domniemany zabójca między innymi dzieci w żydowskiej szkole nie żyje poinformował szef francuskiego MSW. Mężczyznę znaleziono na trawniku. Wcześniej do mieszkania, gdzie się ukrywał, wkroczyli funkcjonariusze. Minister spraw wewnętrznych powiedział dziennikarzom, że Mohamed Merah wyszedł z łazienki i zaatakował policjantów, strzelając w ich kierunku z kilku karabinów. Potem wyskoczył z okna, trzymając w ręku broń. W akcji został ranny jeden policjant, dwóch jest w szoku.
Czytaj więcej o zamachowcu z Tuluzy | |
---|---|
Zamachowiec z Tuluzy nie żyje. Zobacz, jak skończył Po serii eksplozji, antyterroryści wkroczyli do mieszkania, ale terrorysty już tam nie było. | |
Druga doba oblężenia. Co próbują wejść, to ich ostrzela Jeszcze dziś nad ranem słychać było kolejne eksplozje w domu, w którym ukrywa się podejrzany o zamachy. | |
Zabójca z Tuluzy planował kolejne zamachy Mohammed Merah nadal ukrywa się w swoim mieszkaniu.Twierdzi, że chce się poddać późnym wieczorem. |