Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Lee Richardson nie żyje. Oto list prezesa klubu

0
Podziel się:

Śmierć Lee Richardsona poruszyła wszystkich zawodników i kibiców czarnego sportu. Podczas meczu Stali Gorzów Wielkopolski ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra głośno skandowali nazwisko Brytyjczyka.

Lee Richardson nie żyje. Oto list prezesa klubu
(AGENCJA SE/EAST NEWS)

Na oficjalnej stronie internetowej PGE Marmy Rzeszów, prezes klubu - Marta Półtorak - zamieściła list do Lee Richardsona, który w niedzielę zmarł w szpitalu we Wrocławiu.

_ Tragedii, która dotknęła Twoją Rodzinę, Kibiców i Twój Polski Klub, nie można wyrazić żadnymi słowami. Nikt z nas do końca nie wierzy w to, co się wydarzyło i kiedy po wypadku otrzymywaliśmy informacje o poważnym stanie zdrowia, to myślałam jak pomóc Ci w rehabilitacji. Ani przez moment nie pomyślałam o najgorszym. Często pisałeś do mnie komentując swoją jazdę, bo poprzedni sezon nie był najlepszy, a i teraz miałeś duże problemy ze sprzętem, staraliśmy się szukać rozwiązań. Bardzo cierpiałeś, że nie możesz pomóc swojej drużynie, tak jak byś chciał i do końca życia zapamiętam ten smutek w oczach, kiedy widzieliśmy się po zremisowanym meczu z Lesznem, a Ty wiedziałeś, że zawiodłeś Kibiców. Byłeś związany z Rzeszowem, to był Twój Polski Klub i miejsce przez ostatnie lata. Zawsze taktowny, uśmiechnięty, pamiętam jak grałeś w piłkę ze swoimi synkami na stadionie przy Hetmańskiej, w Twoim Klubie. W ostatni czwartek przyjechałeś na trening do Rzeszowa i tak bardzo cieszyliśmy się z trenerem, że dobrze Ci poszło,
potwierdzeniem miał być mecz we Wrocławiu. Niestety los okazał się obrzydliwie brutalny. Na ostatniego emaila nie zdążyłam Ci odpowiedzieć i już nigdy mi się to nie uda. Trudno opanować smutek, który dotknął nas wszystkich. Nawet nie przypuszczałeś, że masz tylu przyjaciół. Na ich ręce, Twojej Rodziny i Bliskich pragnę w imieniu własnym i Speedway Stali Rzeszów złożyć najszczersze wyrazy współczucia - Marta Półtorak _

Śmierć Lee Richardsona poruszyła wszystkich zawodników i kibiców czarnego sportu. Podczas meczu Stali Gorzów Wielkopolski ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra głośno skandowali nazwisko Brytyjczyka.

- To był naprawdę dobry zawodnik. Niezależnie z której drużyny był, to zawsze jest smutne wydarzenie - mówi jeden z kibiców.

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI KIBICÓW O ŚMIERCI ŻUŻLOWCA:

Żużlowe derby Ziemi Lubuskiej zostały przerwane po 11 wyścigach, po tym, jak zawodnicy obu drużyn zapowiedzieli, że nie wyjadą na kolejne biegi. Miała to być ich reakcja na tragedię we Wrocławiu.

Wcześniej jednak, po 8 wyścigach odbyły się dyskusje arbitra z zawodnikami i mecz kontynuowano. W dwóch kolejnych biegach zawodnicy Stali wygrali podwójnie i prowadzili 39:21. Na starcie do 11. wyścigu nie pojawili się zawodnicy Falubazu i po upływie 2 minut zostali wykluczeni. Wyścig 12. nie doszedł już do skutku, gdyż sędzia Marek Wojaczek ogłosił, że zawody zostają odwołane.
Decyzję co do wyniku meczu podejmą żużlowe władze.

Czytaj więcej w Money.pl
Polska kolei za granicą. Wozimy żużel ze Słowacji Słowacja to kolejny kraj, po Czechach i Niemczech, w którym PKP Cargo prowadzi samodzielne przewozy.
Zobacz, jak pokonać głaz. Ze szczotką i dywanem Umiejętnościami mogą zawstydzić Spider-Mana. - _ Każdy ruch trzeba przemyśleć _ - przekonuje Edyta Ropek, najlepsza zawodniczka na świecie we wspinaczce sportowej.
UEFA zapewnia: Będzie Euro na Ukrainie - Jesteśmy federacją piłkarską, nie wdajemy się w kwestie polityczne - powiedział rzecznik UEFA w tvn24.
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)