Nie ma czegoś takiego jak nagrody motywacyjne dla ministrów i wiceministrów - powiedziała we wtorek rano rzeczniczka rządu. Kidawa-Błońska odniosła się w ten sposób do informacji o rzekomych 95 mln zł na na przywileje dla najwyższych w państwie urzędników.
Rzeczniczka rządu powiedziała w czwartek w TVN24, że podobne informacje pojawiają się co roku. Podkreśliła, że od lat największe emocje wzbudza to, czy tego typu nagrody dostają ministrowie i wiceministrowie. _ _
_ - Wiceministrowie oraz ministrowie żadnych takich nagród nie dostają. Jest to zapisane w ustawie, przepisach i to jest naturalne _ - mówiła.
Jak sprecyzowała, _ zagwarantowany fundusz nagród w wysokości 3 proc. _ mają urzędnicy pracujący w służbie cywilnej.
Zaznaczyła, że te nagrody nie są przyznawane automatycznie. _ Te nagrody mają być motywacyjne i co roku urzędnicy na różnych szczeblach w służbie cywilnej dostają takie nagrody _ - oświadczyła. _ Gdyby tych nagród nie było, to trzeba byłoby wymówić umowy z pracownikami i inaczej je podpisywać _ - podkreśliła.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Blisko 54 mld zł dla rolników. Od państwa i z UE dostają najwięcej Blokują drogi, krzycząc, że dzieje im się krzywda. Tymczasem w żadnej innej grupie dochody i pomoc nie rosną tak szybko. | |
Rebelia w Jemenie. Będzie zamach stanu? Choć po wczorajszych walkach w stolicy Jemenu Sanie ogłoszono zawieszenie broni, sytuacja wciąż pozostaje napięta. | |
Włoski rząd się nie leni w wigilię. Ważne zmiany Celem ustawy wprowadzającej zasadnicze zmiany na rynku pracy jest przede wszystkim zmniejszanie ponad dwunastoprocentowego bezrobocia. | |
Węgrzy mają już dość rządów Orbana Tylko co trzeci Węgier uważa premiera za dobrego. Poparcie dla niego spadło w ciągu ostatniego miesiąca w następstwie afer korupcyjnych i zbliżenia Budapesztu do Moskwy. |