Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

NIK sprawdzi dostępność podręczników

0
Podziel się:

Podczas kontroli zostaną między innymi wykorzystane wnioski ze spotkania przedstawicieli MEN, fundacji i stowarzyszeń oświatowych oraz wydawców.

NIK sprawdzi dostępność podręczników

Po zapoczątkowanej reformie oświaty w 1999 r. na rynku pojawiło się wiele podręczników do poszczególnych przedmiotów. Są one dopuszczane do użytku szkolnego na podstawie opinii rzeczoznawców. To skutkuje sporą liczbą wydawców i tytułów wydawniczych.

Według NIK, powstała olbrzymia konkurencja na rynku, która może być przyczyną korupcji. Stabilności na rynku podręczników szkolnych nie sprzyja również zbyt częsta zmiana podstaw programowych, co ogranicza dostęp do podręczników używanych.

Dodatkowe emocje budzi sprawa bezpłatnych podręczników szkolnych. Darmowe podręczniki niosą ze sobą szansę dla dzieci i młodzieży z terenów wiejskich oraz uboższych rodzin. Eksperci są zgodni, że uczniom należy stworzyć wyrównane warunki do nauki. Z drugiej strony Polska Izba Książki (PIK) alarmuje, że darmowe podręczniki dla klas I-III oznaczać będą spadek przychodów wydawców o około 350 mln zł rocznie, a straty (i być może przymusowe zwolnienia) dotkną także księgarzy, hurtowników i drukarnie. Eksperci tego zrzeszenia sceptycznie odnoszą się do proponowanej przez MEN wysokości dotacji, która ma wspomóc korzystanie przez uczniów z ćwiczeń i innych materiałów jednorazowego użytku.

Tezy i wnioski wynikające z debaty zorganizowanej przez NIK zostały wykorzystane w programie kontroli Dostępność podręczników szkolnych. Na jej wyniki czekają przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej, nauczyciele oraz wydawcy książek.

źródło: komunikat NIK

kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)