Zawiadomienie do prokuratury, wniosek o usunięcie z uczelni, potępienie przez 40 naukowców - takie gromy spadły na Krystynę Pawłowicz po jej krytycznych wypowiedziach na temat związków homoseksualnych.
Posłanka reprezentowała PiS w debacie o związkach partnerskich. Szef Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak nie ma jej nic do zarzucenia poza tym, że dała się sprowokować. hoć pani profesor brała udział w rozmowach Okrągłego Stołu, a także pracowała w biurze prasowym premiera Jana Olszewskiego, Mariusz Błaszczak usprawiedliwia jej słowa małym doświadczeniem. -_ Pani profesor niepotrzebnie dała się sprowokować. Jej doświadczenie polityczne jest skromne, jest posłem dopiero pierwszą kadencję _ - mówi poseł PiS.
Według Mariusza Błaszczaka, Krystyna Pawłowicz stała się obiektem nagonki ze strony mediów i politycznych przeciwników. -_ Mamy do czynienia z ludźmi, którzy psują polską demokrację, którzy są agresywni. 40 naukowców, ale prześledźcie państwo ich poglądy. Wyraźnie lewicowe, by nie powiedzieć lewackie _ - mówi.
Mariusz Błaszczak nie odpowiedział na pytanie czy Krystyna Pawłowicz będzie prezentować stanowisko PiS także w kolejnych debatach na temat związków partnerskich. Ruch Palikota i SLD już złożyły w Sejmie nowe projekty.
Czytaj więcej w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1384761600&de=1384793100&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej