Polski dyplomata z konsulatu RP w Kaliningradzie, którego przed dwoma dniami zatrzymała za jazdę samochodem po pijanemu policja w Dobrym Mieście, został odwołany z placówki w trybie natychmiastowym - poinformowało w środę MSZ.
Rzecznik olsztyńskiej policji podkom. Marcin Świniarski powiedział PAP, że kierowcę toyoty z oznakowaniem służby dyplomatycznej zatrzymano do kontroli drogowej w miniony poniedziałek po anonimowym zawiadomieniu telefonicznym. - _ 62-letni Zbigniew Ś. miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu _ - powiedział rzecznik.
Jak dodał, samochód przewieziono na strzeżony parking, a kierowcę - po zatrzymaniu prawa jazdy - zwolniono do domu do czasu wytrzeźwienia. Następnego dnia przedstawiono mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Według policji przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.
Informację o tym, że zatrzymany jest konsulem RP w Kaliningradzie, podało w środę radio RMF FM.
Rzecznik olsztyńskiej policji nie potwierdził w rozmowie z PAP, że zatrzymany dyplomata jest konsulem. _ - Mogę powiedzieć jedynie tyle, że Zbigniew Ś. nie posiada immunitetu na terenie RP _ - stwierdził podkom. Świniarski.
Jak poinformowało PAP w środę biuro prasowe MSZ zatrzymany przez policję jest pracownikiem Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji w Kaliningradzie, nadzorowanego przez Ministerstwo Gospodarki.
_ - W związku z zaistniałą sytuacją MSZ odwołuje pracownika z placówki w trybie natychmiastowym. MSZ poprosi MG o wyciągnięcie dalszych konsekwencji _ - napisały służby prasowe resortu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tydzień Modlitw o Trzeźwość. Bo Polacy nadal wydają dużo na alkohol Niemal 30 miliardów złotych- tyle Polacy wydali na alkohol w ubiegłym roku. Takie dane podaje firma badawcza Nielsen. | |
Biskup usłyszał wyrok. Za jazdę po pijanemu Prowadził po pijanemu i uderzył w latarnię, dziś usłyszy wyrok. Mowa o biskupie Piotrze J., który za spowodowanie kolizji drogowej chciał dobrowolnie odpracować winę. | |
Po alkoholu śpi się gorzej Sen po alkoholu daje mniej odpoczynku, a osoby, które wcześniej nie chrapały, zaczynają chrapać. |