Beata Pawłowska z Ministerstwa Edukacji powiedziała, że dopiero pierwszego września będzie wiadomo, ile szkół w Polsce zostanie zamkniętych. Od pewnego czasu trwają protesty przeciwko zamykaniu placówek oświaty w różnych rejonach kraju.
Dyrektor Departamentu Kształcenia Ogólnego i Wychowania w Ministerstwie Edukacji Narodowej tłumaczy, że w tamtym roku również obserwowaliśmy niepokój, a jednak z systemu oświaty znika coraz mniej placówek.
- _ W 2006/7 roku z systemu oświaty zniknęły 653 szkoły. Dla porównania w tym roku szkolnym ta różnica liczby szkół wynosi 300 _ - mówiła w Programie Pierwszym Polskiego Radia Pawłowska.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI BEATY PAWŁOWSKIEJ:
Beata Pawłowska wyjaśniła, że jedną z przyczyn zamykania szkół jest niż demograficzny. Dodała, że dzięki racjonalnej polityce samorządów, spadek liczby placówek oświatowych jest wciąż mniejszy niż spadek liczby uczniów.
- _ Ale jednostki samorządu terytorialnego z reguły prowadzą dość racjonalną politykę. Jak obserwujemy 8-procentowy spadek liczby uczniów, tak spadek liczby szkół podstawowych i gimnazjów jest około 4-procentowy _ - mówi Pawłowska.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI BEATY PAWŁOWSKIEJ:
Beata Pawłowska zgodziła się, że decyzja o reorganizacji jest zawsze bardzo trudna zarówno dla rodziców, jak i uczniów. Podkreślił przy tym, że każda gmina ma obowiązek zapewnić naukę dla ucznia.
Czytaj więcej na temat edukacji w Money.pl | |
---|---|
Hall wie jak ratować szkóły przed likwidacją Minister edukacji zapewniła tak w specjalnym liście do rodziców i nauczycieli. | |
PJN: Tworzenie gimnazjów było błędem Zdaniem partii świadczy o tym m.in wzrost agresji wśród młodzieży, a także fakt, że 25 procent uczniów oblało w tym roku maturę. | |
Zwalniają nauczycieli, bo jest za mało dzieci Samorządy rozpoczęły masowe redukcje etatów w szkołach. W niektórych gminach pracę może stracić nawet 30 procent nauczycieli. |