Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Remont Tu-154M był zgodny z procedurami?

1
Podziel się:

Przetarg na remont Tu-154M była zgodny z procedurami, żadna służba nie zgłosiła do niego zastrzeżeń - powiedział dzisiaj były wiceszef MON Marcin Idzik.

Remont Tu-154M był zgodny z procedurami?
(PAP/Grzegorz Jakubowski)

Przetarg na remont Tu-154M była zgodny z procedurami, żadna służba nie zgłosiła do niego zastrzeżeń - powiedział dzisiaj były wiceszef MON Marcin Idzik. Podczas remontu w Rosji polski przedstawiciel przez cały czas był przy samolocie - podkreślił Idzik.

W opublikowanym dzisiaj raporcie zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej, którego przewodniczącym jest Antoni Macierewicz (PiS), napisano m.in., że o wyniku przetargu na przeprowadzony w 2009 r. remont samolotu, który 10 kwietnia 2010 r. rozbił się pod Smoleńskiem, _ faktycznie zdecydowały władze państwowe Rosji _.

Obecny wiceprezes Grupy Bumar Marcin Idzik, który w listopadzie 2009 r., gdy tupolew był w trakcie remontu, był wiceszefem MON ds. uzbrojenia i modernizacji, powiedział, że prace nadzorowała Służba Kontrwywiadu Wojskowego.

_ - Było to poddane wszystkim procedurom w MON. Wszystkie służby się tym zajmowały. Nikt do tego wyniku postępowania uwag nie zgłosił jako do w pełni transparentnej i legalnej procedury _ - podkreślił Idzik.

_ Przez cały czas pobytu w Samarze jedna osoba nie opuszczała tego samolotu, cały czas tam była. Nie pamiętam, czy była to osoba z pułku (36. specpułk, do którego należał samolot) czy z SKW _ - dodał.

Zaznaczył, że zakres remontu był dokładnie taki, jaki uzgodniono z Dowództwem Sił Powietrznych. Idzik przypomniał, że w przetargu na remont oferty złożyły trzy firmy: Bumar, Metalexport-S i MAW Telecom, a jedynie oferta tej ostatniej spełniała warunki. Zaznaczył, że wszystkie polskie firmy były jedynie pośrednikami, ponieważ remont musiał się odbyć w Rosji, w jednym z zakładów mających akredytację koncernu Tupolew - albo w Moskwie (pośredniczyć chciały Bumar i Metalexport-S), albo w Samarze (pośredniczył MAW Telecom).

_ - Gdyby ówczesny MON chciał zawrzeć umowę z jednym podmiotem, to by ją zawarł. Wzięliśmy trzy firmy, bo z jakości wcześniej wykonywanych remontów nie byliśmy zadowoleni _ - powiedział Idzik. Zapewnił, że z jakości remontu przeprowadzonego w 2009 r. _ 36. specpułk był wyjątkowo zadowolony _.

Przedstawiony w środę 130-stronicowy raport zespołu parlamentarnego w większości powtarza wcześniej prezentowane ustalenia - nowe tezy dotyczą m.in. remontu samolotu w Rosji.

Macierewicz napisał m.in., że służby rosyjskie decydowały o tym, _ jakie firmy i w jakim zakresie będą przeprowadzały remonty najważniejszych polskich samolotów _. Eksperci zespołu podkreślili, że doszło do niedopełnienia obowiązków przez osoby odpowiedzialne za przygotowanie, prowadzenie i rozstrzyganie przetargów na remont samolotów Tu-154M i ich silników oraz za zapewnienie bezpieczeństwa przetargów i remontów. W tym kontekście wymieniono m.in. ówczesnych szefów SKW i ABW.

Według raportu _ o wyniku polskiego przetargu faktycznie zdecydowały władze państwowe Rosji _, zaś _ Federalna Służba Współpracy Wojskowo-Technicznej FR wskazała rosyjskiego wykonawcę remontu (zakłady Awiakor z Samary) oraz nadzorowała i kontrolowała każdy etap planowanego i realizowanego przetargu oraz remontu polskich Tu-154M _.

Jak napisano w raporcie, MON posiadając informacje wskazujące na nierzetelność wykonywanych w Samarze remontów, zrezygnowało z usług Bumaru, w lutym 2009 r. ogłosiło nowy przetarg i _ ułatwiło jego wygranie firmie MAW Telecom, tworzącej konsorcjum z firmą Polit Elektronik, reprezentującą interesy wskazanej przez władze FR firmy Awiakor _.

Tupolew, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem, został poddany remontowi kapitalnemu w zakładach lotniczych Awiakor w Samarze w okresie od czerwca do grudnia 2009 r. Remont taki każda maszyna musi przejść co pięć lat. Samolot został wyprodukowany w samarskich zakładach w 1990 r.

W czasie przeglądu sprawdzono wszystkie systemy Tu-154M i zmodernizowano wnętrze maszyny. Remontowi kapitalnemu - w innych zakładach niż samarskie - poddano trzy silniki.

We wrześniu 2010 r. Rosja przekazała Polsce - znane już wcześniej w naszym kraju - dokumenty dotyczące remontu Tu-154M nr 101. Były to kopie materiałów odebranych przez stronę polską po remoncie samolotu, które uległy zniszczeniu w katastrofie.

Taki sam remont kapitalny w Samarze przeszedł również drugi z polskich tupolewów. Został odebrany we wrześniu 2010 r.

Zakłady lotnicze Awiakor w Samarze są częścią korporacji Russkije Maszyny, która w 100 proc. należy do kompanii inwestycyjnej Bazowyj Element, kontrolowanej przez Olega Deripaskę, oligarchę uważanego za przyjaciela prezydenta Rosji Władimira Putina.

Czytaj więcej w Money.pl
Eksperci krytycznie o raporcie Macierewicza To, co zespół parlamentarny uważa za symptomy awarii silników w Smoleńsku, to po prostu wibracje spowodowane przez gałęzie wpadające do turbiny - oceniają szef PKBWL Maciej Lasek i astrofizyk i pilot prof. Paweł Artymowicz.
Raport Antoniego Macierewicza jest już w sieci Według niego, _ najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy pod Smoleńskiem były... _. Tutaj znajdziesz cały dokument.
Marszałek mówi o marzeniach Macierewicza Ewa Kopacz: _ Nie dostałam prośby w sprawie publikacji raportu z prac parlamentarnego zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej _.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
Kryspin
10 miesięcy temu
Kompletne bzdury. Remont samolotu nie był należycie wykonany, do momentu katastrofy było kilka usterek.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
Kryspin
10 miesięcy temu
Kompletne bzdury. Remont samolotu nie był należycie wykonany, do momentu katastrofy było kilka usterek.