Procedurę, w ramach której klienci niewypłacalnego biura podróży Aquamaris będą mogli ubiegać się o zwrot pieniędzy, przygotowuje samorząd woj. śląskiego. Urzędnicy szacują, że poszkodowanych może być ok. 2,2 tys. osób.
W komunikacie urząd marszałkowski woj. śląskiego poprosił klientów Aquamaris, którzy przedwcześnie musieli wrócić z wakacji lub w ogóle nie pojechali, o przygotowanie zawartych z biurem umów o świadczenie usług turystycznych i dowodów wpłat. Dokumenty te należy dołączyć do formularza zgłoszenia roszczeń z gwarancji ubezpieczeniowej.
Formularz umieszczono na stronie internetowej www.slaskie.pl - w dziale Aktualności pt. _ Komunikat dla klientów Aquamaris _. Formularz razem z załącznikami należy dostarczyć lub przesłać na adres wydziału turystyki i sportu urzędu marszałkowskiego.
Samorząd woj. śląskiego dowiedział się o sytuacji Aquamaris w czwartek - z komunikatu na strony internetowej biura. W piątek zarząd biura złożył do marszałka regionu oświadczenie o niewypłacalności.
Samorząd zaczął wówczas organizować powrót do Polski 689 przebywających wówczas za granicami kraju klientów biura. Do wtorku do kraju wróciło 550 osób z tej grupy. 116 turystów z Krety oraz 23 z Riwiery Olimpijskiej będzie wracało, gdy skończą się opłacone wcześniej przez biuro ich pobyty w tych miejscach - 11 i 13 sierpnia.
Wszystkie koszty wynikające z organizacji powrotu do kraju turystów są pokrywane za pośrednictwem urzędu marszałkowskiego z tzw. kwoty gwarancyjnej, jaką jest zobowiązane zabezpieczyć biuro podróży, aby uzyskać wpis do rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystyki.
W przypadku Aquamaris kwota tego ubezpieczenia to ok. 126 tys. euro. Jak wstępnie szacują urzędnicy marszałka, organizacja powrotów klientów biura do kraju prawdopodobnie wyczerpie większość kwoty gwarancyjnej.
Komunikat o niewypłacalności oraz decyzji o postawieniu spółki w stan upadłości zarząd Aquamaris umieścił w czwartek na stronie internetowej. Jako powody wskazano: nagły spadek sprzedaży oraz problemy związane z upadłościami: linii Air Poland, w porozumieniu z którymi spółka miała skonstruowany swój wakacyjny program, a także biura Sky Club, z którym Aquamaris związał się umowami na przeloty czarterowe.
Do czwartku spółka nie otrzymała też potwierdzenia od brokera sprzedającego miejsca w samolotach czarterowych na 2-5 sierpnia. Dodatkowo - według zarządu Aquamaris - ubezpieczyciel odmówił spółce przedłużenia gwarancji dla organizatora turystyki, czego następstwem miało być wycofanie się potencjalnego zagranicznego inwestora.
Od początku sezonu turystycznego upadłość lub niewypłacalność ogłosiło kilka biur podróży, a także spółki lotnicze należące do grupy OLT Express. We wtorek o swej niewypłacalności poinformowało nadzorowane przez marszałka woj. śląskiego chorzowskie biuro Mati World Holidays.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kolejni turyści wracają na koszt samorządów To urząd marszałkowski województwa śląskiego organizuje im powrót do kraju. W sumie za granicami przebywa około 600 klientów biura. | |
Fala upadłości trwa. Kolejne biuro podróży w kłopotach Firma w przeciągu dwóch tygodniu złoży wniosek o upadłość. W Egipcie trwa dramat turystów, którzy nie mogą wrócić do Polski. | |
Przez bankruta stracili wakacje. Jak wrócą do kraju? Nie dla każdego będzie miejsce w samolocie. Część klientów upadłego biura spędzi ponad 30 godzin w autobusie. |