Jeśli tego nie zrobią, nie będą mogli kandydować w wyborach z list partii Jarosława Kaczyńskiego, czy to europejskich, samorządowych, czy też parlamentarnych.
Politolodzy wątpią jednak, by na ten apel działacze Solidarnej Polski odpowiedzieli.
Doktor Wojciech Jabłoński z Uniwersytetu Warszawskiego zauważył, że zbyt wiele krytycznych słów z ust polityków i PiS-u i Solidarnej Polski padło. - _ Za dużo już napsutej krwi między tymi środowiskami. Drugą sprawą jest przekonanie Solidarnej Polski o tym, że SP jest w stanie zdystansować prezesa Kaczyńskiego _ - mówi Wojciech Jabłoński.
Politolog doktor Olgierd Annusewicz z Uniwersytetu Warszawskiego jest zdania, że do współpracy między Prawem i Sprawiedliwością a Solidarną Polską prędzej czy później dojdzie - ale - jak mówi - raczej później. W opinii politologa, może się zdarzyć, że do PiS-u wrócą pojedyncze osoby.
- _ Pomysł na wyszarpywanie pojedynczych osób poprzez stawienie ultimatum - absolutnie w to nie wierzą. Dlatego, że w polityce niezwykle ważną instytucją jest instytucja zachowania twarzy _ - mówi Olgierd Annusewicz. A po tym ,co zostało przez obie strony powiedziane, nie jest to po prostu możliwe - dodaje.
Czas na powrót do partii Komitet Polityczny PiS-u ogłosił w połowie czerwca. Tydzień temu Rada Polityczna to ustalenie podtrzymała.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kaczyński ostrzega. Chodzi o listy wyborcze Za tydzień 14 lipca na specjalnym posiedzeniu Rada Polityczna PiS będzie dyskutować o kwestii powrotu polityków Solidarnej Polski. | |
Ziobryści warunkowo wykluczeni z PiS Komitet Polityczny PiS zdecydował, że członkowie klubu Solidarna Polska mają jeszcze ostatnia szansę powrotu. | |
Zbliża się koniec terminu od PiS. Idą w zaparte Liderzy Solidarnej Polski są przekonani, że nikt nie opuści ugrupowania. |