Mimo utrudnień, wszystkie najważniejsze drogi w kraju są przejezdne. W trasy bowiem wyruszyło kilkaset pługów i solarek - informuje w rozmowie z "Trójką" dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Paweł Szulkowski. Ale przyznaje, że na niektórych drogach może być ślisko i może pojawić się błoto pośniegowe.
Miejscami występują oblodzenia, spowodowane deszczem i mokrym śniegiem, który padał niemal całą noc.
W sumie w całej Polsce na drogach pracuje pół tysiąca pługopiaskarek. Policja do tej pory nie odnotowała poważniejszych wypadków, choć apeluje o ostrożność szczególnie na drogach lokalnych i mniejszych ulicach w miastach gdzie sprzęt zimowy jeszcze nie dotarł.
IMGW wydał komunikat z ostrzeżeniem o oblodzeniu dla całego kraju. Sytuacja na drogach powinna zacząć się poprawiać po godzinie 9 rano.