Woda płynąca z kranów w Sosnowcu spełnia już wszystkie wymagane parametry, ale decyzja o jej dopuszczeniu do spożycia zapadnie po kolejnych badaniach, prawdopodobnie jutro - poinformowało dziś Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów (GPW)
.
Ok. 50 tys. mieszkańców czterech dzielnic Sosnowca od środy nie może używać wody do celów spożywczych, a jedynie do gospodarczych. Woda pitna jest tam obecnie dostarczana w 8 beczkowozach.
_ Badania naszych laborantów wskazały, że woda spełnia już wszystkie parametry. Decyzja o jej dopuszczeniu do spożycia zapadnie jednak dopiero po kolejnych badaniach, które ostatecznie potwierdzą, że woda jest bezpieczna dla mieszkańców, najprawdopodobniej jutro. Poinformujemy o tym w odrębnym komunikacie _ - powiedział dziś rzecznik GPW Aleksander Maicher.
Do pogorszenia parametrów fizykochemicznych wody doszło po usunięciu awarii uszkodzonej magistrali wodociągowej o średnicy 600 mm relacji Maczki-Zagórze na ul. Wileńskiej. Po poniedziałkowym przyłączeniu woda przestała nadawać się do picia w domach przy ponad 50 ulicach. Według szacunków wodociągowców problem objął ok. 50-60 tys. mieszkańców.
Władze i mieszkańcy Sosnowca skarżyli się na brak odpowiednio wczesnej informacji w tej sprawie, zajęła się nią miejscowa prokuratura. Złożenia wyjaśnień zażądał od prezesa GPW prezydent Sosnowca Kazimierz Górski. W wystosowanym do niego piśmie zwrócił uwagę na _ chaos i brak należytego poinformowania mieszkańców o konsekwencjach skażenia wody, z której wielu nieświadomie korzystało _. Podkreślił, że służby miejskie mogły się zaangażować w przekazywanie informacji, m.in. za pośrednictwem systemu esemesowego i strony internetowej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Dziesiętki tysięcy ludzi bez ogrzewania Z powodu poważnej awarii, mieszkańcy północno-wschodniej części Wrocławia pozbawionych jest ogrzewania. | |
Reklamy zaśmiecają krajobraz. Oto badania Dla 92 proc. badanych ważne jest, aby ich miejscowość ładnie wyglądała. Ze stwierdzeniem, że reklamy bardziej zaśmiecają, niż upiększają krajobraz zgadza się 66 proc. ankietowanych | |
Bogaci chorują częściej. Oto badania Wraz ze wzrostem dochodów zwiększa się zachorowalność na choroby sercowo-naczyniowe, szczególnie na chorobę wieńcową i udary mózgu. |