Panujące od kilku dni niskie temperatury sprawiły, że żyjące w Bieszczadach żubry z wyższych partii gór schodzą w doliny, gdzie spędzą zimę - poinformował rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.
_ To naturalne, że jesienią żubry szukają przyjaźniejszych miejsc, a kilkustopniowy mróz w ostatnie noce sprawił, że z wyższych partii gór, gdzie żyją w lecie, powoli przemieszczają się one do zimowych ostoi w dolinach. Przemieszczanie potrwa kilka tygodni. Stada będą zimować m.in. w dolinie Sanu _ - powiedział Marszałek.
Leśnicy przygotowali się już do zimowego dokarmiania żubrów. Przygotowano wiele ton pasz, m.in. siana, marchwi, buraków i kukurydzy. Jednak zwierzęta jeszcze z paśników nie korzystają. _ Dokarmianie zawsze zaczynamy, gdy śniegi uniemożliwią żubrom zdobywanie naturalnego pokarmu; w tej chwili nie ma takiej konieczności _ - dodał.
Zgromadzone na zimę zapasy stanowią jedynie uzupełnienie pożywienia żubrów, które - jak inne zwierzęta - wolą zdobywać pokarm w naturalny sposób. _ Uwielbiają, podobnie jak niedźwiedzie, owoce buka - bukwie, ale także jeżyny oraz pędy drzew _ - powiedział.
Pierwsze żubry sprowadzono w Bieszczady - po ponad dwóch wiekach nieobecności - w 1963 r. Należą do rasy białowiesko-kaukaskiej. Są potomkami żubra z Kaukazu i samic bytujących w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach prywatnych.
Przed wybuchem pierwszej wojny światowej stado białowieskie liczyło ponad 700 osobników. W wyniku działań wojennych i kłusownictwa zostało całkowicie wytępione do 1919 r.
Zagładzie uległa także kaukaska populacja żubrów; ostatnie osobniki padły w 1925 r. Wówczas żyło na świecie tylko 66 żubrów w ogrodach zoologicznych i hodowlach. W Polsce było sześć osobników - w hodowli książęcej w Pszczynie i w poznańskim Ogrodzie Zoologicznym.
Z inicjatywy Międzynarodowego Towarzystwa Ochrony Żubra podejmowano próby ratowania gatunku w Polsce, w ich wyniku w 1939 r. było już 40 sztuk tych zwierząt. Po wojnie rozpoczęto proces reintrodukcji żubrów w warunkach naturalnych w Puszczy Białowieskiej, zapoczątkowując tworzenie stada żyjącego na wolności.
Żubry pochodzące z krzyżówek linii kaukaskiej z białowieską zostały odizolowane. Aktualnie znajdują się one wyłącznie w Bieszczadach. W pozostałych ośrodkach w Polsce żyją żubry czystej linii białowieskiej.
Według szacunków krośnieńskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, w Bieszczadach na wolności żyje 277 żubrów.
Czytaj więcej w Money.pl