Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Tragiczny lot Boeinga 737-800. To druga katastrofa w historii linii Jeju Air

12
Podziel się:

W katastrofie Boeinga 737-800 należącego do linii Jeju Air zginęło 179 osób. Samolot rozbił się na lotnisku Muan w południowo-zachodniej Korei Południowej. Tragedia lotu 2216, jest najpoważniejszym wypadkiem lotniczym z udziałem południowokoreańskich linii i drugim w historii tej linii lotniczej.

Tragiczny lot Boeinga 737-800. To druga katastrofa w historii linii Jeju Air
Samolot Jeju Air z dużą prędkością sunął po pasie startowym, najwyraźniej z zamkniętym podwoziem, i zderzając się czołowo z betonową ścianą na obrzeżach obiektu, stanął w płomieniach (East News, East News)

Według ministerstwa transportu Korei Płd. katastrofa na lotnisku Muan jest najtragiczniejszym wypadkiem lotniczym z udziałem południowokoreańskich linii od prawie trzydziestu lat.

Jak informował Reutes, na pokładzie samolotu znajdowało się 181 osób. Według ostatnich danych liczba ofiar to 179 osób.

Co wiemy o Jeju Air

Samolot należał do południowokoreańskiej linii Jeju Air. Jest ona pierwszym i największym przewoźnikiem niskokosztowym w Korei Południowej. Jest również członkiem-założycielem sojuszu Value Alliance zrzeszającego tanie linie lotnicze.

Brytyjska firma konsultingowa Skytrax przyznała liniom Jeju Air trzy gwiazdki (w pięciopunktowej skali). W 2024 roku Jeju Air zostały uznane za numer 1 w kategorii tanich linii lotniczych w Narodowym Indeksie Satysfakcji Klientów (NCSI). Według danych z lipca 2024 r. Jeju Air przewiozły około 4,33 mln pasażerów międzynarodowych w pierwszej połowie roku.

Linie te powstały w 2005 r., a swoją główną siedzibę mają siedzibę w Czedżu. Dysponują flotą 42 samolotów. Według informacji linii lotniczych na 2024 rok, w jej skład wchodzą wyłącznie maszyny produkowane przez amerykański koncern Boeing.

Główna część foty, to samoloty średniego zasięgu Boeing 737-800. Samolot, który rozbił się na lotnisku Muan, według informacji koreańskiego ministerstwa transportu, został wyprodukowany w 2009 r.

Dwie katastrofy lotnicze na koncie Jeju Air

Według informacji Reutersa od początku powstania linii lotniczych Jeju Air doszło do dwóch katastrof lotniczych, włączając w to tragiczny lot 2216 z 29 grudnia 2024 roku.

Poprzednia katastrofa miała miejsce 2007 roku podczas lądowania na lotnisku Gimhae w Busan w Korei Południowej. Wówczas jednak nie było ofiar śmiertelnych (na pokładzie było 74 pasażerów i 5 członków załogi). Jedynie sześciu pasażerów odniosło drobne obrażenia.

Śledczy obecnie analizują możliwe przyczyny katastrofy z 29 grudnia 2024 r., w tym udział ptaków i warunki pogodowe. Agencja Yonhap powołała się na informacje lotniska, twierdząc, że zderzenie z ptakiem mogło spowodować awarię podwozia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Londowanie?
4 dni temu
Londowanie?
Londowanie?
4 dni temu
obserwer
Paweł R.
4 dni temu
Widać, że samoloty ze śmigłami są dużo lepsze niż te odrzutowce.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
ARTUR
4 dni temu
To chyba najniebezpieczniejsze lotnisko na Ziemi , pomimo że nie ma nic ważnego poza pasem do lądowania to ustawiono tam betonowy mur aby wszyscy zginęli w przypadku awaryjnego lądowania .
czytacz
4 dni temu
AUTORZE najpierw naucz się pisać w języku polskim "londowanie" to jakiś wschodni język??
Marcin
4 dni temu
Artur rzeczywiście może mieć racje. Niedopuszczalne jest aby na końcu pasa startowego była przeszkoda nie do przejścia. Nie wiadomo dlaczego samolot lądował od północy w sytuacji gdy głownie lądowanie odbywa się tam od południa - kierunek wiatru ma wpływ ale w przypadku gdy jest przeszkoda decyzja jest nie do przyjęcia. Być może to fatalny błąd decyzji z wieży lub pilotów. Prędkość była ogromna ciąg wsteczny nie działał i hamulce. W takiej sytuacji potrzebna jest bezpieczna długa droga hamowania. Gdyby nie ten kopiec z radiolatarnią ludzie mieli duże szanse wyjść bez szwanku. Teraz widać jak bezpieczne było awaryjne lądowania Boeinga 767 w Warszawie gdzie nikomu nic się stało.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
Murdok
4 dni temu
Brzoza, ptaki, co jeszcze wymyślą żeby zatuszować katastrofy, może muchy albo baterie paluszki ???
ARTUR
4 dni temu
Wielu piszących o pomyłce typu " londowanie " musi sobie uświadomić że jedynie automatyczny korektor błędów ratuje ich przed pośmiewiskiem .
asd
4 dni temu
przenazwany 737max dalej w formie... sygnaliści umierają w dziwnych okolicznościach a boeing leci dalej na skrzydłach inkluzywności...
Paweł R.
4 dni temu
Widać, że samoloty ze śmigłami są dużo lepsze niż te odrzutowce.
Marcin
4 dni temu
Artur rzeczywiście może mieć racje. Niedopuszczalne jest aby na końcu pasa startowego była przeszkoda nie do przejścia. Nie wiadomo dlaczego samolot lądował od północy w sytuacji gdy głownie lądowanie odbywa się tam od południa - kierunek wiatru ma wpływ ale w przypadku gdy jest przeszkoda decyzja jest nie do przyjęcia. Być może to fatalny błąd decyzji z wieży lub pilotów. Prędkość była ogromna ciąg wsteczny nie działał i hamulce. W takiej sytuacji potrzebna jest bezpieczna długa droga hamowania. Gdyby nie ten kopiec z radiolatarnią ludzie mieli duże szanse wyjść bez szwanku. Teraz widać jak bezpieczne było awaryjne lądowania Boeinga 767 w Warszawie gdzie nikomu nic się stało.