Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Transformacja energetyczna. Miliardy z uprawnień do emisji CO2 przejedzone

17
Podziel się:

W ciągu 7 lat, 2013–2020 rokiem polski budżet zyskał ponad 34 mld zł na sprzedaży uprawnień do emisji CO2. Pieniądze mogły zostać lepiej wykorzystane - pisze "Rzeczpospolita". Tymczasem szły głównie na rekompensaty np. za zamrożenie cen energii.

Transformacja energetyczna. Miliardy z uprawnień do emisji CO2 przejedzone
W ciągu 7 lat, 2013–2020 rokiem polski budżet zyskał ponad 34 mld zł na sprzedaży uprawnień do emisji CO2. (Materiały prasowe)

System handlu uprawnieniami do emisji CO2 zakłada, że państwa członkowskie połowę środków ze sprzedaży uprawnień wykorzystywały na cele środowiskowe. Jak pisze "Rzeczpospolita", mimo że do tej pory UE nie kwestionowała polskich wydatków, to pieniądze mogły zostać znacznie lepiej zagospodarowane.

A mowa o całkiem pokaźnej kwocie. Na przestrzeni lat 2013–2020 polski budżet zyskał ponad 34 mld zł na sprzedaży uprawnień do emisji CO2. Jak zostały wydane te pieniądze?

Zobacz także: Obligacje korporacyjne to nie to samo co skarbowe. Klienci dają się naciągać

Na przykład na rekompensaty za zamrożone ceny energii. Tak było choćby w 2019 r. Wówczas sprzedaliśmy uprawnienia za ponad 10,8 mld zł, z tego 4,6 mld zł trafiło do powstałego wówczas Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny.

Reszta środków, jak wskazuje dziennik, trafiła na konto Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Około 1,1 mld zł przeznaczono na tzw. fundusz zielonych inwestycji i sfinansowały m.in. program "Mój prąd". Pozostałe 5 mld zł trafiło do budżetu państwa.

Więcej na transformację

Polska potrzebuje jednak przeznaczać więcej pieniędzy na transformację energetyczna, aby nadążyć za krajami zachodu i dostosować naszą gospodarkę do nowych wyzwań.

Będzie też trudniej przekładać pieniądze do budżetu, Unia będzie wymagać, aby większe pieniądze szły na zieloną zmianę.

- Jednak jeśli zaakceptowana będzie propozycja KE dotycząca zmiany dyrektywy EU ETS, państwa członkowskie będą musiały przeznaczać 100 proc. tych środków na transformację - przyznał na łamach "Rz" Paweł Wróbel, prezes Gate Brussels

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
Yaa
3 lata temu
Problem jest taki, że nie należało praw sprzedawać, tylko przekazać elektrowniom, aby te nie musiały ich kupować od spekulantów. Prawo unijne daje taką możliwość, ale wtedy nie można uzasadniać wzrostu cen energii wzrostem cen praw do emisji i dzielną walką ze złą unią. Skoro czegoś nie musimy kupić, to co za różnica ile to kosztuje?
WUML
3 lata temu
Już przeskoczyliśmy socjalizm i z wypiętą piersią wchodzimy w komunizm w myśl zasady "każdemu według potrzeb ", zostaje jeszcze likwidacja pieniądza.
WoW
3 lata temu
Każde pieniądze mogą być lepiej wydane. Niestety dowiadujemy się tego dopiero po fakcie:)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Gil
3 lata temu
Europa zatruwa środowisko w 8% a Chiny i sarny zjednoczone w 92 % w związku z tym Polska ma płacić podatek - Statek tonie bo kapitanowie są nieodpowiedzialni a ja mam dbać i podlewać kwiatek , wszystko pod hasłem - dbamy o środowisko - Paranoja
emeryt
3 lata temu
Na utrzymanie kleru w Polsce daemy z podatków 19,5 mld co rok. Tu są pieniądze dla Polski, a księżą nie muszą taplać się w luksusach za nasze.j
Yaa
3 lata temu
Problem jest taki, że nie należało praw sprzedawać, tylko przekazać elektrowniom, aby te nie musiały ich kupować od spekulantów. Prawo unijne daje taką możliwość, ale wtedy nie można uzasadniać wzrostu cen energii wzrostem cen praw do emisji i dzielną walką ze złą unią. Skoro czegoś nie musimy kupić, to co za różnica ile to kosztuje?
sankcja
3 lata temu
Dziś dzięki UE już nie musimy się przejmować uprawnieniami do emisji CO2. Mamy no limit.
WoW
3 lata temu
Każde pieniądze mogą być lepiej wydane. Niestety dowiadujemy się tego dopiero po fakcie:)