Chińskie samochody podbijają polski rynek – zagrożenie dla europejskich gigantów?
To nie przypadek – Polacy coraz chętniej wybierają chińskie marki jako tańszą alternatywę dla europejskich producentów. Szczegółowe opracowanie tego zjawiska znajdziesz w analizie rynku chińskich samochodów w Polsce przygotowanej przez firmę autoDNA.
TOP 5 chińskich modeli, które podbiły Polskę!
Największym hitem 2024 roku został MG HS, który zanotował aż 4586 rejestracji (wzrost z 39 sztuk w 2023 roku!). Tuż za nim umiejscowiono:
- MG ZS – 1789 rejestracji,
- Omoda 5 – 1101 sztuk,
- BAIC Beijing 5 – 694 rejestracje,
- Jaecoo 7 – 504 sztuki.
Szczególnie wyróżniają się SUV-y z silnikami benzynowymi, które dominują wśród chińskich nowości.
Czy chińskie marki zagrażają europejskim producentom?
Eksperci alarmują, że rosnąca dominacja chińskich aut w segmencie budżetowym może mocno wpłynąć na sytuację tradycyjnych producentów. Nowe, świetnie wyposażone SUV-y w konkurencyjnych cenach wywierają presję na marki europejskie, które mogą zostać zmuszone do obniżenia cen lub zmiany strategii produktowej.
Wciąż widać gołym okiem, że liczba chińskich używanych aut na portalach z ogłoszeniami jest dość znikoma w porównaniu z ofertą europejskich producentów. Zakup używanego chińskiego, bardziej "egzotycznego" pojazdu może wciąż budzić niepewność, zwłaszcza że to dość nowe zjawisko. Okazuje się jednak, że baza danych autoDNA, zawierająca informacje o ponad 500 milionach pojazdów, umożliwia poznanie prawdziwej historii również używanych chińskich aut.
Jakie są najlepsze chińskie samochody?
Na podstawie wiarygodnych danych autoDNA oraz wyników rejestracji w Polsce, do najlepszych chińskich samochodów można zaliczyć przede wszystkim SUV-y takie jak MG HS, MG ZS oraz Omoda 5, które cieszą się największym zainteresowaniem. Ich popularność wynika z atrakcyjnej ceny, bogatego wyposażenia oraz niezłych wyników sprzedażowych. Również modele elektryczne, takie jak MG4 i BYD Seal U DM-I, zdobywają coraz więcej zwolenników.
Chińskie elektryki – przyszłość motoryzacji?
Kolejnym istotnym trendem są chińskie samochody elektryczne, które stopniowo zdobywają popularność. W 2024 roku elektryki z Chin nie znalazły się jeszcze na podium rejestracji, jednak wraz z nowym programem dopłat w 2025 roku mogą szybko zyskać na znaczeniu. Modele takie jak BYD Seal U DM-I czy MG4 to propozycje, które mogą wstrząsnąć rynkiem elektryków w Europie.
Czy chińskie elektryki są dobre?
Chińskie samochody elektryczne, choć wciąż nie dominują na rynku, zyskują na popularności. Według analizy autoDNA, dostawcy raportów historii pojazdów z 15-letnim stażem, w 2024 roku zarejestrowano 854 elektryczne auta z Chin, co oznacza wzrost o 234,9% w porównaniu do 2023 roku.
Najlepszymi markami w tej kategorii są BYD oraz MG. Program dopłat do zakupu pojazdów zeroemisyjnych może jeszcze bardziej wpłynąć na ich rozwój w 2025 roku. Eksperci podkreślają, że chińskie auta elektryczne oferują nowoczesne technologie, duży zasięg i przystępną cenę, co czyni je atrakcyjną opcją dla polskich kierowców.
Chińskie auta na rynku wtórnym – co warto wiedzieć?
Coraz większa liczba chińskich aut na polskich drogach oznacza, że wkrótce pojawią się one na rynku wtórnym. Już teraz niektóre modele są dostępne w komisach i na portalach ogłoszeniowych. Czy warto kupić używane chińskie auto? Kluczowe znaczenie ma weryfikacja historii pojazdu. W 2024 roku Polacy sprawdzali w bazie autoDNA aż 725% częściej chińskie samochody niż rok wcześniej, chcąc upewnić się, że nie kupują kota w worku.
Nawet niewielka liczba sprawdzeń samochodów chińskich w bazie autoDNA pokazuje rosnące zainteresowanie nimi na rynku wtórnym. Przedmiotami transakcji w 2024 r. były głównie samochody demonstracyjne, gdyż prawdziwy rynek chińskich aut używanych dopiero się tworzy. W 2025 r. skończą się pierwsze umowy leasingowe zawierane w 2023 r., zaś w kolejnych latach rynek zasilą też samochody kupowane przez klientów indywidualnych — komentuje Mirosław Ciomcia — ekspert autoDNA
Materiał sponsorowany przez autoDNA