Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KRO
|
aktualizacja

Trudna jesień przed mieszkańcami bloków. Pierwsi już otrzymują podwyżki

421
Podziel się:

To będzie trudna jesień dla mieszkańców bloków. Na rachunkach zobaczą wyższe kwoty za ciepło, a także podwyżki za prąd. Spółdzielnie odczują też dwucyfrową inflację, przez którą podrożeją podstawowe usługi. Mieszkańcy przyznają, że otrzymują już pierwsze listy z nadchodzącymi podwyżkami.

Trudna jesień przed mieszkańcami bloków. Pierwsi już otrzymują podwyżki
Podwyżki czynszów. Mieszkańcy Ursynowa otrzymują już pierwsze listy w tej sprawie (Adobe Stock, Facebook, Bernard Bialorucki, kolaż: money.pl)

O podwyżkach opłat informują mieszkańcy warszawskiego Ursynowa na grupie mieszkańców na Facebooku. "Wyjęłam ze skrzynki list […]. Czy tak wam też drastycznie podskoczył czynsz?" – zapytała jedna z nich. "Tak, koszmar. 43 metry 620 zł z 520 w niecały rok" – odpowiedziała jej członkini grupy. "Jak dobrze pójdzie, to czynsz będzie w cenie wynajmu" – dodała następna. "Rekord" ustanowiła kobieta z czynszem w wysokości 1018 zł za 63 m kw.

Po chwili zgłosili się kolejni, by opowiedzieć o swoich podwyżkach i doszukiwali się przyczyn takiego stanu rzeczy. Jedni sugerowali, że wina leży w wieku bloków, gdyż coraz więcej pochłania tzw. fundusz remontowy w spółdzielniach. Inni przypominali zamieszanie w Warszawie z opłatą za wywóz odpadów i sugerowali, że to znów miasto odpowiada za podwyżki. Jeden z użytkowników natomiast przestrzegał, że to dopiero początek i realne koszty odczujemy po wyborach.

Rachunki znacząco pójdą w górę

Najbliższe miesiące okażą się prawdziwym wyzwaniem dla mieszkańców całego kraju. Już jesienią cierpliwość i grubość portfeli Polaków sprawdzą nadchodzące podwyżki ciepła. Mówimy tu o wzroście rachunków na poziomie kilkudziesięciu procent.

Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka URE, w rozmowie z money.pl decyzję prezesa urzędu tłumaczyła faktem, że wiele z przedsiębiorstw znalazło się na progu rentowności z powodu wzrostu cen energii. Gdyby zatem nowe taryfy nie uwzględniły rosnących kosztów cen i energii mogłoby dojść do tego, że wiele spółek ciepłowniczych straciłoby płynność i nie mogłyby dostarczać ciepła.

Cały czas jest też trudna sytuacja, jeżeli chodzi o dostępność na rynku węgla i gazu. Rosnące ceny surowców sprawią, że ogrzanie domów w ciągu nadchodzącej zimy może okazać się prawdziwym wyzwaniem dla domowych budżetów.

A to dopiero początek. W kolejce czekają też podwyżki cen prądu. Prezes URE w rozmowach z mediami sugeruje, że będą one na poziomie kilkudziesięciu procent. Swoje dołoży też dwucyfrowa inflacja przekładająca się na ceny nie tylko podstawowych towarów, ale też usług wykonywanych np. na zamówienie spółdzielni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

Spółdzielnie przygotowują się na trudny czas

Teresa Ślązkiewicz, wiceprezes zarządu Unii Spółdzielców Mieszkaniowych w Polsce, w rozmowie z money.pl podkreśla, że zgodnie z prawem spółdzielnie mieszkaniowe nie działają dla zysku, tylko po to, by zrównoważyć niezbędne koszty związane z potrzebami mieszkaniowymi. Jednak przyznaje, że najbliższy czas może być trudny.

Jakie są perspektywy na jesień? Takie, jak dla całej gospodarki w kraju – podkreśla nasza rozmówczyni. – Myślimy, jak ochronić na wszelkie możliwe sposoby mieszkańców będących członkami spółdzielni mieszkaniowych, natomiast co przyniesie życie, to tak naprawdę dowiemy się z czasem – dodaje.

Teresa Ślązkiewicz zasiada w zarządzie Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, jednej z największych w Polsce. Spółdzielnia ta odpowiada za przeszło 20 tys. mieszkań. Jak przyznaje jej wiceprezes, docierają już do niej pierwsze sygnały o nadchodzących zmianach taryf za gaz i prąd.

KSM jednak ma podpisane umowy kompleksowe na dłuższy okres, a w nich zapisana jest gwarancja ceny. Jej przedstawicielka opowiada, że spółdzielnia nie ma jednolitego systemu ciepła, gdyż w niektórych blokach i osiedlach zapewniają je kotłownie. Inne natomiast są przyłączone do centralnego systemu.

Na pewno jesień będzie trudniejsza, bo tutaj skumulują nam się nie tylko zmiany cen dostawy mediów, ale też zmiany cen towarów i usług, szczególnie jeżeli chodzi o usługi budowlane, usługi konserwacyjne. Trzeba się spodziewać, że koszty wzrosną. I tak na pewno będzie, bo to, co się dzieje w całym kraju, a spółdzielnia nie jest wyspą odosobnioną od zdarzeń gospodarczych, u nas też się to będzie działo – przyznaje Teresa Ślązkiewicz.

Nie oznacza to jednak, że z dnia na dzień wzrosną stawki opłacane przez członków. Wiceprezes KSM przypomina, że spółdzielnie muszą zachować półroczny okres zmian w przypadku opłat zależnych od spółdzielni. Ponadto o nadchodzącej zmianie w stawkach muszą skutecznie poinformować mieszkańca na trzy miesiące przed nadchodzącą zmianą.

Podwyżki będą rozkładać się w czasie. I tu kolejna ważna sprawa – im większa spółdzielnia mieszkaniowa, tym bardziej może sobie pozwolić na dłuższy okres w regulacji stawek zależnych od spółdzielni, pomijając te związane z dostawami mediów – zauważa nasza rozmówczyni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(421)
WYRÓŻNIONE
Qqq
2 lata temu
Jeżeli Polak dalej będzie wierzył, że podwyżki, inflacja i ta cała sytuacją to wina wojny, Putin..a to takim powinni czynsz podnieść o 1000%. Ludzie w Polsce podobno tacy wykształceni, a łykają wszystko jak pelikan. Wystarczy, że jedyna słuszna władza powie, to nie nasz wina, my pomagamy obywatelom, rozdajemy pieniądze 🤣🤣🤣 NBP podnosi stopy żeby hamować inflację, a rząd wprowadza wakacje kredytowe które napędzają inflację, no kur... Ekonomia poziom piaskownica. Ale szary obywatel to łyka i leci do urny głosować. Wszystko nam się odbija czkawką, pomoc Ukrainie, obecna władza. Polak Polakowi wilkiem..
Koni
2 lata temu
Pod mostami miejsca zabraknie dla wszystkich, a poza tym zaraz wymyślą opłaty za pobyt pod mostem. Komuna w natarciu. Wykończy nas wszystkich. Dalej siedzieć w domach i narzekać po cichutku, aż odbiorą wszystko. Za tej polskiej upadłej komuny ludzie mieli odwagę, za ten nowej mają smartfony..
gośc
2 lata temu
Rachunki w górę a wypłata 3010 brutto podatek 17% do wypłaty 2363,56 zł w czerwcu a w lipcu 12% podatek i dalej 2363,56 zł. To z czego mam opłacać wyższe rachunki, jak mam żyć, pytam rządzących. Czy ja ich nic a nic nie obchodzę? Mam zdychać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (421)
Łodzianin
2 lata temu
Z niecałych 800 na ponad 1000 zł w Łodzi za 64 m.kw. od połowy roku 2022. Mieszka jedna osoba ze znacznym stopniem niepełnosprawności na wózku. Emerytura 2000 zł. Dziękujemy pani prezydent Zdanowskiej.
nakmar1
2 lata temu
Pani na Ursynowie pobiła rekord? za 63m2 płaci 1018zł?? He He He. Mieszkam w pipidówie o nazwie Nysa woj. opolskie. Za 65m2 właśnie otrzymałem czynsz 1055zł. Podwyżka c.o. rzędu 117%. Teraz się czuję jakbym mieszkał w stolicy.
Marta
2 lata temu
Żadna z podwyżek nie zmusi mnie do sprzedania mojego ukochanego mieszkania na osiedlu Lubicz Apartamenty niedaleko morza.
oburzona emer...
2 lata temu
Wypłacają różne plusy 500+,300+,żłobkowe,12ooo zal na rok na małe dziecko 2 lata darmowa opieka rodzicielska,13,14-tki a to wszystko z naszych podatków, Inflacja musi rosnąć z uwagi na rozdane pieniadze za darmo. Teraz przyszedł czas na spłatę tych plusów nic nie ma za darmo. Płacą tez teraz ci co z plusów nie korzystaja.PARANOJA!
Anonim
2 lata temu
Nasz zarządca z altiplano jeszcze nie wprowadził podwyżek ale słuchając i obserwując to co się dzieje trzeba się ich spodziewać. Sam zarządca tyle kasy ze swojej kieszeni płacił nie będzie to nie jego wina że ceny są jakie są.
...
Następna strona