Zapowiadane cła, które USA miały nałożyć na chińskie towary 1 marca, jednak nie wejdą w życie. Prezydent Donald Trump ogłosił ich odsunięcie w czasie. Jak zaznaczył we wpisie na Twitterze, Stany Zjednoczone poczyniły istotne postępy w rozmowach handlowych z Chinami i stąd ta decyzja.
Podczas spotkania z przewodniczącym Xi Jinpingiem w rezydencji w Mar-a-Lago na Florydzie ma dojść do podpisania oficjalnej umowy bilateralnej między Chinami i USA. Trump liczy też, że wówczas uda się "osiągnąć dodatkowy progres".
Również Pekin jest zadowolony z rozmów. Jak donosi "Gazeta Wyborcza", chińska rządowa agencja prasowa Xinhua przekazała komunikat, że USA i Chiny dokonały znaczącego postępu w negocjacjach.
Pozytywny przekaz odbił się zwłaszcza na chińskiej giełdzie. W poniedziałek zanotowała ona wyjątkowo mocny wzrost. Indeks Shanghai Composite zyskał na wartości ponad 5 proc. Co warto podkreślić, dawno nie było tak dobrego wyniku na tym parkiecie.
Również w Europie panują dobre nastroje. Niemiecka, Francuska i Polska giełda świeci się na zielono niecałym 0,5 proc. wzrostem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl