Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Trump ostrzega Amerykanów: Będzie bolało

107
Podziel się:

Prezydent Donald Trump podczas swojego rekordowo długiego, trwającego 100 minut wystąpienia przed Kongresem, ostrzegł Amerykanów, że mogą odczuć ekonomiczne niedogodności związane z nową polityką celną. Jak Amerykanie mogą odczuć skutki nowej "wojny handlowej"?

Trump ostrzega Amerykanów: Będzie bolało
Prezydent USA mówił o konsekwencjach wojny celnej (GETTY, The Washington Post)

W swoim przemówieniu Trump bronił planu przebudowy największej gospodarki świata poprzez największe podwyżki ceł od stulecia. Twierdził, że przyniosą one "biliony i biliony" dochodów oraz przywrócą równowagę w relacjach handlowych, które określił jako niesprawiedliwe. Większość wystąpienia poświęcił jednak tematom, które uważa za swoje polityczne atuty, takim jak prawa osób transpłciowych, przestępczość imigrantów oraz różnorodność, równość i inkluzywność, poświęcając stosunkowo niewiele uwagi cenom konsumenckim.

Gospodarcze wyzwania i nowa polityka handlowa

Wystąpienie prezydenta nastąpiło w kluczowym momencie. Jego wskaźnik poparcia, który był pozytywny w tygodniach po listopadowym zwycięstwie wyborczym, spadł poniżej zera w serii sondaży. Dane pokazują nowe napięcia w gospodarce - aktywność produkcyjna stagnuje, inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie, zaufanie konsumentów słabnie, a amerykańskie akcje radzą sobie gorzej niż rynki kapitałowe w innych krajach.

Giełdy gwałtownie wahały się we wtorek po najnowszych działaniach Trumpa dotyczących ceł wobec największych partnerów handlowych USA - Kanady, MeksykuChin. Indeks S&P 500 zamknął się na najniższym poziomie od czasu przed ubiegłorocznymi wyborami. Bank Rezerwy Federalnej w Atlancie prognozuje skurczenie się rocznego produktu krajowego brutto o 2,8 proc. w pierwszym kwartale. Te czynniki dodają rdzę do "złotego wieku Ameryki", który Trump obiecywał.

Trump ponowił groźbę nałożenia 25 proc. ceł na aluminium i stal oraz wprowadzenia ceł odwetowych na wszystkie kraje stawiające bariery amerykańskiemu importowi. "Cokolwiek oni nakładają na nas, my nakładamy na nich" - stwierdził prezydent. "Jeśli stosują pozapieniężne taryfy, aby nie wpuścić nas na swój rynek, my stosujemy pozapieniężne bariery, aby nie wpuścić ich na nasz rynek."

Prezydent chwalił swoje posunięcia celne jako skuteczniejsze w przyciąganiu miejsc pracy do USA niż wysiłki Bidena, które obejmowały ustawę Chips and Science Act i miliardy dotacji na stymulowanie krajowej produkcji półprzewodników. Trump wezwał ustawodawców do wyeliminowania ustawy Chips Act i zapowiedział, że nie przeznaczy producentom chipów więcej funduszy z tej ustawy.

Plany energetyczne i reformy gospodarcze

Trump przedstawia swój plan stymulowania krajowej produkcji energii jako antidotum na inflację. Jednak dotychczas nie wdrożył potencjalnych polityk, które mogłyby zachęcić do większego krajowego popytu na ropę lub obniżyć koszty produkcji energii. Nie jest też jasne, czy przemysł naftowy będzie współpracował - dyrektorzy firm naftowych, którzy ponieśli ogromne straty z powodu załamania cen energii podczas pandemii koronawirusa, wykazali niewielką chęć do znacznego zwiększenia produkcji, koncentrując się na zwrotach dla akcjonariuszy.

Nawet plan Trumpa dotyczący ożywienia długo wstrzymywanego projektu gazociągu i eksportu gazu ziemnego na Alasce wymagałby lat budowy, przynosząc jedynie ograniczone korzyści amerykańskim konsumentom, dostarczając paliwo mieszkańcom tego stanu i sojusznikom w Azji.

Trump ogłosił plany utworzenia biura budowy statków w Białym Domu. Powiedział również, że rozmawiał z szefami trzech największych amerykańskich producentów samochodów we wtorek przed swoim przemówieniem. Firmy motoryzacyjne są szczególnie zaniepokojone, że cła na meksykańskie i kanadyjskie towary mogą podnieść ceny nawet pojazdów montowanych w USA.

Elon Musk, który nadzoruje wysiłki zmierzające do zmniejszenia federalnej siły roboczej i wydatków poprzez Departament Efektywności Rządowej, był obecny w izbie i otrzymał owację na stojąco od republikanów. Te posunięcia wywołały konsternację w całym Waszyngtonie i obawy nawet niektórych republikanów co do ich zakresu. Demokraci podkreślili tę ostrożność, a niektórzy ustawodawcy zaprosili byłych pracowników rządowych, którzy stracili pracę.

Wystąpienie Trumpa przed Kongresem stanowiło kluczową okazję do wywarcia nacisku na kolegów republikanów w sprawie działań legislacyjnych. Partia zmaga się z tym, jak przedłużyć wygasające obniżki podatków z pierwszej kadencji Trumpa, zatwierdzić dodatkowe świadczenia, które obiecał podczas kampanii, oraz jego wezwania do zrównoważenia budżetu. "Wzywam do zniesienia podatku od napiwków, podatku od nadgodzin i podatku od świadczeń z ubezpieczeń społecznych dla naszych wspaniałych seniorów" - powiedział Trump.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(107)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Piotr
5 dni temu
nic mu z tego nie wyjdzie zatopi do końca ten okręt.
Polak
4 dni temu
Trampek jest zwykłym cichym szpiegiem moskwy .Wszystko co robi robi by osłabić przede wszystkim Europę co oczywiście jest absolutnym priorytetem Władymira putina, całą reszta jest również robiona by poróżnić kraje w Unii Europejskiej .
Wojtek S.
5 dni temu
To po co to robi
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Yes
6 dni temu
Ekonomiczne niedogodności czyli biedę, drożyznę i zwolnienia. A wszystko po to aby miliarderzy powiększali swoje majątki.
Prawnik
6 dni temu
Cło jest podatkiem. Płaci je odbiorca końcowy (nabywca towaru). Czy USA cłami odbudują gospodarkę? Czy cło 25% na wszystko z Meksyku = na świeże warzywa z Meksyku sprawi, że w marcu będzie sezon zbiorów warzyw bedzie w USA? Nie. W marcu sezon warzywny jest w Meksyku i wówczas stanowią one 80% świeżych warzyw w sklepach USA. Więc warzywa będą droższe i nie zostaną zastąpione, bo nie da się zmienić szerokości geograficznej kraju. Czemu mówię o warzywach? Otóż cła USA są skonstruowane na zasadzie CEPA. To cła "na wszystko". Nie cła sektorowe, które wzmacniają przemysł, gdzie racjonalna jest jego ochrona. W takim ujęciu cła mają tylko: 1.być podatkiem; 2.zagłodzić gospodarkę sąsiada. Trump wyciągnął odwrotne wnioski z wojny celnej z UE w swej I kadencji. Tam poszedł dość szeroko cłami, a UE odpowiedziała punktowo, ale w obszary kluczowe. I wygrała starcie. Trump uznał, że "poszedł za wąsko". W rzeczywistości już wtedy, nie mając planu, szedł za szeroko. Teraz pełna szerokość (cła na wszystko), mają załatać brak policzenia, co konkretnie chce załatwić.
HydraCorpoEco...
6 dni temu
Dzialania Pana Trumpa będą szeroko opisywane w książkach ekonomicznych i socjotechnicznych.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (107)
Zygmunt S.
5 godz. temu
dla tych 2 mądrych inaczej zorganizować wycieczkę na Słońce i "czekać" aż wrócą
Czyżby powtór...
8 godz. temu
TAKIE OSOBY jak obecny prezydent zdarzaja się rzadko , ale zdarzaja się.... Historia ma juz w swoim bogatym dorobku zapis podobnie destrukcyjne zachowanie , a miało ono miejsce w Rzymie w roku 64 n.e , gdy władca kazał podpalic ,, własne miasto " tylko po to by cieszyć się widokiem płomieni . Władca był szaleńcem ....i mieszkańcy nie potrafili tego dostrzec.......
AbraCadabra
10 godz. temu
Jak długo porządzi Trampek ? Może dłużej niż Kenedy
Prawda
12 godz. temu
Zaboli tylko najbiedniejszych bo bogaci łącznie z Markiem Trampem i miliarderami będą jeszcze bogatsi daliście się nabrać na słodkie słówka a rzeczywistość uderzy Was mocno
Mmm
13 godz. temu
Brawo, tak dalej.Utop USA i siebie oraz swoj gabinet, z świrem Muskiem na czele.Europo, dasz radę!
...
Następna strona