Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Trump prosił Putina o pomoc. Teraz dostał odpowiedź z Teheranu

Podziel się:

Iran oświadczył, że mógłby rozważyć rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi na temat obaw dotyczących programu nuklearnego, ale zastrzegł, że nie podejmie negocjacji w sprawie jego wstrzymania - poinformowali w niedzielę przedstawiciele tego kraju we wpisie na platformie X.

Trump prosił Putina o pomoc. Teraz dostał odpowiedź z Teheranu
Ali Hosseini Chamenei i Donald Trump (East News, Getty Images, EN, GI)

Iran może usiąść do stołu z USA. Stawia jednak warunki. Przypomnijmy, że według doniesień Bloomberga Donald Trump podczas rozmowy telefonicznej w lutym tego roku miał bezpośrednio zwrócić się do Putina z prośbą o mediację m.in. w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Przedstawiciele amerykańskiej administracji omawiali ten temat na spotkaniu w stolicy Arabii Saudyjskiej. Potwierdził to doradca Putina ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow.

Odpowiedź Teheranu przyszła z pewnym opóźnieniem. Jak poinformowali w niedzielę przedstawiciele misji Iranu przy ONZ, Iran gotowy jest rozważyć rozmowy z amerykańską administracją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak filozof stworzył giganta branży motoryzacyjnej? Krzysztof Oleksowicz w Biznes Klasie
Teheran mógłby rozważyć rozmowy z USA na temat 'obaw o militaryzację programu atomowego', jednak nie podejmie negocjacji w sprawie wstrzymania programu nuklearnego - czytamy na platformie X.

Nuklearny program Iranu niepokoi wiele państw. USA od dawna są przekonane, że wbrew deklaracjom Teheranu, ma on wymiar militarny. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) stwierdziła, że USA i Iran powinny rozpocząć dialog.

Według MAEA zapasy materiałów rozszczepialnych Iranu wzrosły ostatnio o ponad 50 proc. Jak oceniła agencja Reutera, jest to ilość wystarczająca do wyprodukowania sześciu bomb atomowych, eksperci podkreślali, że nie ma żadnego cywilnego zastosowania dla tak wysoko wzbogacanego uranu.

Warunki Teheranu

Przedstawicielstwo Iranu oświadczyło, że Teheran nigdy nie przystąpi do negocjacji, których celem miałoby być rozmontowanie jego "pokojowego programu nuklearnego" - informuje agencja Reutera.

Jeszcze w sobotę najwyższy duchowo-polityczny przywódca Iranu Ali Chamenei oświadczył, że Teheran nie będzie negocjował pod przymusem.

Podczas spotkania z najwyższymi urzędnikami miał też zapewnić, że "Republika Islamska z pewnością nie przyjmie żądań". To już drugi raz w ciągu miesiąca, gdy Chamenei dał "jasno do zrozumienia, że nie pozwoli na negocjacje - przynajmniej tak długo, jak długo Trump utrzyma swoją politykę maksymalnej presji" - tak skomentował to wystąpienie portal Iran International.

Donald Trump wysyła sygnał

W piątek prezydent USA ujawnił, że przesłał Teheranowi list z propozycjami negocjacji w sprawie programu nuklearnego. Choć Donald Trump podkreślił w wywiadzie telewizyjnym, że ma nadzieję zawrzeć "porozumienie pokojowe", to jednocześnie sugerował, że są też inne sposoby na uniemożliwienie Teheranowi uzyskania broni atomowej. - To są ostatnie momenty, nie możemy pozwolić im, by mieli broń jądrową - powiedział Trump.

Od ponownego objęcia przez niego urzędu Trump z jednej strony sygnalizował zaostrzenie kursu wobec Iranu m.in. poprzez dalsze ograniczanie możliwości eksportu irańskiej ropy, a z drugiej - publicznie mówił o potrzebie rokowań i kilka razy wyraził nadzieję na podjęcie ich przez stronę irańską.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP