Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Trump wybrał go na wiceprezydenta. Oto majątek J.D. Vance'a

27
Podziel się:

Donald Trump ogłosił w poniedziałek, że kandydatem na wiceprezydenta jest senator z Ohio J.D. Vance. Tymczasem, jak podaje portal cincinnati.com, Vance może pochwalić się pokaźnym majątkiem, gdyż jego wartość netto szacuje się na ok. 5 milionów dolarów.

Trump wybrał go na wiceprezydenta. Oto majątek J.D. Vance'a
Donald Trump i J.D Vance (Getty Images, ALEXANDER DRAGO)

Donald Trump w poniedziałek odsłonił karty. Przekazał w poniedziałek, że kandydatem na wiceprezydenta zostanie senator z Ohio J.D. Vance. Jednak Vance jest nie tylko senatorem - podaje portal cincinnati.com. Polityk jest także inwestorem oraz autorem bestselleru. Ponadto dorobił się on pokaźnego majątku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Polacy kupują auta premium na potęgę" tego nie ma w żadnym kraju w Europie - Kamil Makula

Według informacji "Celebrity Net Worth", które powołuje się na jego oświadczenie majątkowe, majątek J.D. Vance'a jest wyceniany na ok. 5 mln dolarów, co przekłada się na 19,5 mln zł.

Vance posiada m.in. akcje Walmartu, które szacuje się na ok. 100 tys. dolarów. To jednak nie wszystko. Potencjalny wiceprezydent posiada także bitcoiny, których wartość wynosi 250 tys. dolarów. Oprócz tego posiada także aktywa m.in. Goldman Sachs oraz udziały w QQQ Exchange Traded Fund. Ich wartość to kolejne 2 mln dolarów.

Łączna wartość wszystkich inwestycji Vance'a wynosi — według szacunków — ok. 5,6 mln dolarów. Portal dodaje, że republikanin otrzymuje nie tylko pensje senatora, ale także tantiemy ze swojej autobiografii "Elegia dla bidoków". W 2021 roku zainkasował 475 tys. dolarów. Warto podkreślić, że książka została zekranizowana przez Netflix w 2020 roku.

Jako senator J.D. Vance zarabia rocznie 174 tys. dolarów, co przekłada się na miesięczną pensję w wysokości 14,5 tys. dolarów (56 tys. zł). Jeżeli Donald Trump wygra i Vance zostanie wiceprezydentem, wówczas jego pensja podskoczy do 19,5 tys. dolarów (76 tys. zł).

Były hejter ma pomóc Trumpowi

Vance na polityczną scenę wszedł w 2020 r. Od początku był wymieniany wśród faworytów w gronie potencjalnych kandydatów na urząd wiceprezydenta, chociaż jeszcze przed wyborami w 2016 r. ostro skrytykował Trumpa, twierdząc, że może stać się "amerykańskim Hitlerem".

Vance, który był wcześniej finansistą, obecnie jest jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników byłego prezydenta i jednym z liderów populistycznego skrzydła partii. Odkąd objął mandat senatora, stał się też jednym z najgłośniejszych przeciwników pomocy Ukrainie, twierdząc podczas jednego z wywiadów, że "nie obchodzi go", co się stanie z Kijowem. W drodze do prezydentury senator pokonał przedstawicieli tradycyjnego skrzydła partii, w tym senatorów: Marco Rubio i Tima Scotta oraz gubernatora Douga Burguma. Vance miał mieć poparcie m.in. syna prezydenta, Donalda jr.

Wybór Trumpa skrytykował sztab kampanii prezydenta Bidena, przedstawiając Vance'a jako ekstremistę, który będzie dążył do całkowitego pozbawienia kobiet prawa do aborcji. Demokraci przypomnieli, że Vance wyjaśniał kilka lat temu, że nie zatwierdziłby wyniku wyborów w 2020 r.

Skrajne skrzydło Republikanów po poprzednich wyborach prezydenckich rozprzestrzeniało informację o sfałszowaniu wyników, które dały wygraną Joe Bidenowi. Doprowadziło to 6 stycznia 2021 r. do zamieszek na Kapitolu. W sierpniu ubiegłego roku wielka ława przysięgłych w Waszyngtonie postawiła cztery zarzuty Trumpowi, oskarżając go o nielegalne działania mające odwrócić wynik przegranych przez niego wyborów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
WYRÓŻNIONE
Victor
3 miesiące temu
Tylko do Boga się modlimy i tylko Boga o wszystko prosimy, i tylko Bogu za wszystko dziękujemy.
kesut
3 miesiące temu
Różnica pomiędzy prawica a lewicą jest taka, jak pomiędzy Prezydentem Trumpem a powłóczącym nogami, gadającym głupoty Bidenem.
Polishjew
3 miesiące temu
Miejmy nadzieję, że wygrana Trumpa i polityka jego i zastępcy będą korzystne dla Polski, na razie siedzimy w bardzo dużych kłopotach. Prowokacje, szczucie na Rosję, aby wciągnąć w wojnę na wschodzie , zrobić mięso armatnie z polaków i dalej płacić chore ceny za energię. Chiny w dwa dni emitują więcej CO2 - dwutlenku węgla niż my przez rok, a u nich jedna elektrownia na węgiel jest większa niż dwadzieścia naszych polskich, wszystkie domy w w Polsce emitują 2% CO2 ogólnego w kraju reszta to sprywatyzowany, sprzedany głównie zachodni przemysł, zielony ład to kit, ściema i wielki przewał dla biedy ludzi i zubożenia, zabrania własności i majątków. Mamy węgla na 500lat, drewna na 500lat, geotermię pod całym krajem, gaz i ropę na większych głębokościach, a energia najdroższa w Europie i na świecie, bo wszyscy nas doją, A my jak te barany. Wojna na wschodzie nas dużo kosztuje, za rok będziemy bankrutami. Po szczepionkach dna mrna na całym świecie jest epidemia chorób, zgonów, nowotworów, raków, HIV, chorób psychicznych samobójstw, około 1291 skutków ubocznych na stronie PSNLIN, pisze o tym już cały internet polski i światowy, ludzie młodzi i starzy padają jak muchy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
Kleofas
3 miesiące temu
Jak na warunki USA to to jest tylko średniak.
Andrzej Darel
3 miesiące temu
Jeden Donald drugi donald, a jaka różnica.
big foot
3 miesiące temu
A nasz zbawca donaldinio ma się dobrze i zaczyna marsz na wzór firera
Kazik z U$A
3 miesiące temu
Trump nie wygra tych wyborow , tak stanie sie jak z Komoroskim . Komorowski byl takim pewniakiem ze nawet gdy by przejechal na przejsciu dla pieszych zakonnice w ciazy to i tak by wygral , no i co .
zautu
3 miesiące temu
Dla rudogłowych i idą ciężkie czasy......... a już ledwie kupy się trzymają.
...
Następna strona