$TRUMP, oparty na blockchainie solana, został uruchomiony w styczniu i błyskawicznie zyskał na wartości, osiągając początkowo 75 dolarów. Jednak po fali spekulacji cena tokena spadła o 82 proc., co naraziło inwestorów detalicznych na ogromne straty. Jednocześnie konta powiązane z Trumpem nadal posiadają 831 milionów tokenów, których teoretyczna wartość wynosi 10,8 miliarda dolarów.
Trump wyemitował miliard tokenów $TRUMP, z czego 200 milionów zostało udostępnionych w pierwszej turze sprzedaży. 158 milionów tokenów zostało zdeponowanych w tzw. puli płynności, umożliwiając ich zakup na rynku za stablecoin (token trwale powiązany z np. ceną złota lub danej waluty - dop. red.) USDC. Po sprzedaży, portfele powiązane z Trumpem wycofały zarobione USDC, a następnie 291 mln dolarów w USDC ponownie wprowadzono na rynek, aby podtrzymać kurs - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci mówią o manipulacji
Niejasne powiązania finansowe Trumpa z projektem budzą wątpliwości. Oficjalnie $TRUMP jest zarządzany przez spółkę Fight Fight Fight LLC, jednak według analizy blockchainowej środki z transakcji były wielokrotnie transferowane, a część funduszy wykorzystano do podtrzymania kursu tokena. Eksperci wskazują, że takie działania mogą wskazywać na próbę manipulacji ceną.
Oprócz $TRUMP Melania Trump wprowadziła na rynek własny token $MELANIA, co dodatkowo wpłynęło na zmienność wartości kryptowalut związanych z rodziną prezydencką. Po premierze tokena Melanii cena $TRUMP gwałtownie spadła, co zmusiło twórców do interwencji na rynku i wykupienia własnych tokenów.
Wygląda na to, że chcieli chronić cenę. To powszechna praktyka w kryptowalutach – wykorzystanie własnych środków do obrony kursu - powiedział Nicolas Vaiman, prezes firmy analitycznej Bubblemaps.
Trump mięknie. Kanada robi krok w tył ws. ceł
Trump jednak nie jest jedyny, który wprowadził swoją kryptowalutę. "Podobne schematy promowali ostatnio także prezydenci Republiki Środkowoafrykańskiej i Argentyny, jednak wartość ich tokenów szybko się załamała, powodując straty dla tysięcy inwestorów" - czytamy w FT.
Ponadto projekt Trumpa zainspirował już ponad 700 kopii memecoinów, które próbują zarobić na powiązaniach z rodziną prezydencką.
Bitcoin zanurkował
Bitcoin stracił na wartości po tym, jak amerykański komisarz ds. kryptowalut David Sacks ogłosił, że strategiczna rezerwa kryptowalut, utworzona na mocy rozporządzenia prezydenta Donalda Trumpa, nie będzie finansowana z budżetu USA. To doprowadziło do spadku bitcoina o 5,7 proc. - przekazał Bloomberg.
Strategiczna rezerwa zostanie zasilona bitcoinami już posiadanymi przez rząd federalny, głównie pochodzącymi z przejęć związanych z postępowaniami cywilnymi i karnymi.
Obecnie rząd USA posiada około 16,4 miliarda dolarów w bitcoinie i około 400 milionów dolarów w siedmiu innych kryptowalutach, głównie w wyniku przejęć związanych z postępowaniami cywilnymi i karnymi - czytamy w Bloombergu.
Analitycy zwracają uwagę, że wcześniejsze oczekiwania dotyczące rządowego skupu bitcoina mogły napędzać jego wzrosty. Brak finansowania rezerwy ze środków budżetowych wywołał więc rozczarowanie inwestorów i skłonił ich do zamykania pozycji.
- Inwestorzy wcześniej kupowali bitcoina, oczekując, że rząd USA będzie go skupował. W związku z tą zmianą te pozycje są teraz zamykane - powiedział Stefan von Haenisch, dyrektor ds. handlu pozagiełdowego w Bitgo Inc.