Ceny truskawek w ostatnich dniach spadły znacząco. Okazuje się jednak, że nie wszędzie. W zależności od regionu Polski za łubiankę zapłacić trzeba od 7 zł do nawet 25 zł - donosi portal Sad24. Skąd taka różnica? Wszystko zależy od geografii.
Najtaniej w Czerwińsku
Jak informują redaktorzy Sad24.pl w Nowym Przybojewie (woj. mazowieckie) sprzedawano dziś truskawki w cenach od 3,50 zł do 6 zł za kilogram, co dawało przełożenie na koszt pojedynczej łubianki w granicach od 7 zł do 12 zł. Jak wykazuje specjalistyczny portal, są to najniższe ceny w Polsce.
Na targowisku gminnym ustawiały się kolejki aut, które odjeżdżały wypełnione tym pysznym owocem aż po dach. Kupujący zaopatrywali się hurtowo w truskawki, by następnie sprzedawać je w innych częściach kraju.
Im dalej, tym drożej
Wzrost cen wraz z oddalaniem się od mazowieckiego Czerwińska nad Wisłą jest widoczny. Odległość od truskawkowej stolicy Polski dyktuje kwoty, jakie konsumenci muszą zapłacić na rynkach. W podwarszawskich Broniszach za kilogram truskawek trzeba zapłacić od 5 do 12 zł, co daje cenę łubianki w granicach od 10 do 25 złotych.
Na miejskim targowisku w Stąporkowie (woj. świętokrzyskie) cena łubianki kształtuje się od 9 do 12 złotych. Mimo że odległość tej miejscowości od Czerwińska jest znacznie większa niż Warszawy, pamiętać trzeba, że województwo świętokrzyskie ma swoje "truskawkowe centrum" w okolicach Buska-Zdroju.
Podobnie, jak pod Warszawą za truskawki trzeba zapłacić na Lubelskim Rynku Hurtowym w Elizówce. Tutaj również ceny wahają się między 10 a 25 zł za łubiankę. Na różnicach cenowych zarabiają głównie osoby odpowiedzialne za przewiezienie owoców z Nowego Przybojewa na lokalne bazary.