W materiale money.pl pt. "Bez przetargu. Janusz Cieszyński wskazał, kto obsłuży płatności mObywatela" opisaliśmy, że Janusz Cieszyński, jako minister cyfryzacji, bez przetargu wybrał operatora odpowiadającego za płatności podatków w aplikacji mObywatel. Wskazał Bank Gospodarstwa Krajowego.
Ten państwowy bank, w całości należący do Skarbu Państwa, swoje kompetencje w zakresie rozliczania płatności rozwija od zaledwie dwóch lat.
Płatności mObywatela. Komentarze po tekście money.pl
"Z badań dotyczących tego, jakich usług Polacy chcą w mObywatelu wynikało, że jedną z najbardziej oczekiwanych jest możliwość dokonywania płatności za podatki i opłaty urzędowe. Obecnie trwa pilotaż tego rozwiązania z wybranymi samorządami z całej Polski. Nasz model zakłada wykorzystanie polskiego standardu płatności, BLIKa, który obsługuje dziś ok 70 proc. płatności online w Polsce oraz brak opłat dla obywatela i samorządu" - napisał w środę na Twitterze Janusz Cieszyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"BLIK od zawsze był solą w oku wielkich firm rozliczających płatności. Dziś do grona atakujących dołącza money.pl. Zarzut dotyczy tego, że zamiast angażować prywatną firmę, proponujemy, aby operatorem płatności był w 100 proc. państwowy bank - BGK, a koszt transakcji dla Ministerstwa Cyfryzacji określi... samo ministerstwo na poziomie nie wyższym niż 5 groszy. Przyznacie, że to dobra pozycja negocjacyjna. Dla porównania w e-urzędzie skarbowym za płatność Blikiem obywatel płaci 12 groszy, a poprzez usługę Paybynet wykorzystywaną w govie, KRUSie i MF jeszcze więcej. Wplątanie w całość mojego Taty, który od listopada 2021 nie pracuje w BGK i nie brał udziału w tym procesie to zwykłe świństwo" - dodał polityk.
Przypomnijmy, że w naszym tekście wspomnieliśmy, że przez ponad pięć lat (w latach 2016-21) w zarządzie BGK zasiadał Przemysław Cieszyński, ojciec obecnego ministra cyfryzacji.
"Nie o BLIKA-a chodzi a o sposób wyboru banku - bez przetargu - czego pan nie rozumie? Trzeba było zrobić przetarg, uczciwie wyłonić wykonawcę i nikt by się ani tatusia, ani pana nie czepiał. Wystarczy być uczciwym" - tak ministrowi odpowiedziała Joanna Augustynowska, była posłanka Koalicji Obywatelskiej.
"Najpierw Cieszyński podjął decyzję o bezprzetargowym zakupie respiratorów i maseczek, które okazały się trefne. Teraz, jako minister cyfryzacji, bez przetargu wybrał operatora odpowiadającego za płatności podatków w aplikacji mObywatel" - przypomina poseł KO Dariusz Joński.
"W państwie PiS przetargi i konkurencja to przeżytek. A specjalistą od braku przetargów jest minister Cieszyński" - tak materiał money.pl na Twitterze skomentował z kolei publicysta Marcin Celiński.
"Jako wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński podjął decyzję o bezprzetargowym zakupie respiratorów i maseczek. Tym razem już jako minister cyfryzacji bez przetargu wybrał operatora odpowiadającego za płatności podatków w aplikacji mObywatel. Czy to znów jakiś wał?" - pyta posłanka PO Małgorzata Niemczyk.
W mObywatelu zapłacimy BLIKIEM
mObywatel to rządowa aplikacja, która aktualnie służy do przechowywania cyfrowych dokumentów oraz załatwiania spraw urzędowych przez internet. Niebawem umożliwi użytkownikom również płacenie podatków. Na początek będzie to możliwe przy użyciu BLIK-a, popularnego narzędzia płatniczego, z którego regularnie korzysta ponad 13,5 mln Polaków.
Usługa ePłatności w mObywatelu jest w końcowej fazie testów, wkrótce mają ją udostępnić pierwsze samorządy.
Ministerstwo zapowiadało, że dzięki nowej funkcji bez prowizji i w kilku kliknięciach zapłacimy m.in. podatek od nieruchomości i inne samorządowe opłaty.