Przepisy dotyczące jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników państwowych są niezgodne z Konstytucją - orzekł w czwartek Trybunał Konstytucyjny. Wyrok, który zapadł w czwartek, dotyczył ustawy z września 2019 r., która została uchwalona po tym, jak "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że Mateusz Morawiecki nie wpisał nieruchomości do swojego oświadczenia. Przypomnijmy: zakup został dokonany w 2002 r. od Kościoła we Wrocławiu, chodziło o 15 hektarów gruntów za 700 tysięcy złotych. Rzeczoznawca uznał, że jeszcze w 1999 r. grunt był wart prawie 4 miliony złotych.
Morawiecki nie wpisał nieruchomości do oświadczenia, bo dokonał z żoną częściowej rozdzielności majątkowej.
Słowa, słowa, słowa
- Jesteśmy gotowi uchwalić ustawę, na podstawie której ujawniony byłby majątek współmałżonków polityków - zapewniał w 2019 r. Jarosław Kaczyński, prezes PiS. - Trzeba będzie także ujawnić źródła, które doprowadziły do tego, że się posiada i ma na własność jakieś drogie przedmioty, np. nieruchomości, bo to też jest bardzo ważne - zastrzegł Kaczyński. I jak zapowiedział, tak się stało, bo ustawa powstała - jej projekt przygotowała Kancelaria Premiera.
Ustawa została uchwalona przez Sejm 11 września 2019 r. Zgodnie z jej zapisami, premier, ale także ministrowie, posłowie, posłowie do PE, senatorowie, prezesi: Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego, jak również osoby stojące na czele innych instytucji państwowych będą zobowiązane do umieszczania w oświadczeniu majątkowym informacji o majątku osobistym małżonków, dzieci i osób pozostających we wspólnym pożyciu.
Rzecz w tym, że ustawa została zaskarżona do Trybunału przez prezydenta Andrzeja Dudę, jeszcze nim zakwestionowane regulacje weszły w życie. "Prezydent wspiera wszelkie inicjatywy związane z walką z korupcją czy wykorzystywaniem stanowisk publicznych dla własnych celów. Bez wątpienia wszelkie działania legislacyjne zmierzające do zapewniania jawności życia publicznego oraz przeciwdziałania korupcji, zasługują na pełną aprobatę" - zaznaczała w 2019 r. Kancelaria Prezydenta.
Odnosząc się jednak do skierowanych do TK przepisów wskazywano m.in., że "wątpliwości prezydenta wzbudzają konsekwencje, które mogą wynikać z podania przez osobę zobowiązaną do złożenia oświadczenia majątkowego informacji dotyczących majątku osób jej bliskich, zwłaszcza zagrożenie możliwością ponoszenia odpowiedzialności karnej przez osoby zobowiązane do złożenia oświadczenia majątkowego za podanie w oświadczeniu informacji, odnośnie do których osoby te nie mają możliwości ich zweryfikowania, a czasami także ich pozyskania".
Dziennikarze ujawniają
Majątek premiera Mateusza Morawieckiego i jego żony Iwony Morawieckiej ujawnili w 2021 r. dziennikarze Wirtualnej Polski. Z artykułu Szymona Jadczaka i Patryka Słowika wynika, że żona premiera ma między innymi dwa mieszkania na warszawskim Mokotowie, 15 hektarów ziemi we Wrocławiu, półhektarową działkę nad Bzurą, a także dwa mieszkania i lokal użytkowy w kamienicy przy wrocławskim rynku. Szacunkowa wartość majątku premiera i jego żony to ok. 40 mln zł. Całość można przeczytać tutaj.