Jak pisze Polska Agencja Prasowa, pomysł Rafała Trzaskowskiego nie spodobał się Marcinowi Horale.
Pełnomocnik ds. budowy CPK stwierdził w TVP Info, że przez opóźnienie budowy pieniądze "zamiast do Polski, mogą popłynąć do innych krajów".
- To jest jasne postawienie się pana Trzaskowskiego po stronie przeciwnej polskiej racji stanu, bo chce aby miliardy euro nie trafiły do Polski, nie przełożyły się na zarobki Polaków, tylko poszły do innych krajów - powiedział Horała.
Przypomnijmy, że Rafał Trzaskowski postuluje, by w dobie kryzysu zastanowić się nad wielkimi inwestycjami infrastrukturalnymi i ewentualnie odłożyć je nieco w czasie. Zamiast tego należałoby się jego zdaniem skupić na inwestycjach "za rogiem" i wsparciu rynku pracy czy służby zdrowia.
Obóz rządzący prezentuje jednak inne stanowisko. - CPK to zarówno wymiar bezpieczeństwa, to jest bardzo dobry interes dla Polski, to miliardy przyciągnięte dla Polski (...), to wreszcie zwalczanie wykluczeń komunikacyjnych (...). Prawie każdy mieszkaniec Polski zyska na tym programie inwestycyjnym. Jeśli pan Trzaskowski chce go zlikwidować, to chce po prostu zaszkodzić Polsce - powiedział Marcin Horała.
Centralny Port Komunikacyjny ma być kołem zamachowym polskiej gospodarki. W ramach inwestycji ma powstać nie tylko ogromne lotnisko, ale też sieć szybkiej kolei i nowe drogi. Tak to przedstawia rząd. A co o tym myślą Polacy? Sprawdziliśmy to w naszym sondażu kilka tygodni temu.
Wyniki są niejednoznaczne. Na pytanie: "czy popierasz budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego w Polsce?" 39 proc. badanych odpowiedziało pozytywnie. Z tego 16 proc. jest zdecydowanie za, a 23 proc. - raczej za.
33 proc. przepytanych osób jest przeciwko budowie CPK (11 proc. odpowiada, że "raczej" nie popiera inwestycji, a 22 proc. - "zdecydowanie" jej nie popiera). 28 proc. Polaków uważa natomiast, że trudno na to pytanie odpowiedzieć.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl