- Te oświadczenia Szwecji są dobre, ale nie wystarczą, dopóki nie zostaną wdrożone - powiedział Omar Celik, rzecznik rządzącej partii Sprawiedliwości i Rozwoju. - Czekamy, aż to się urzeczywistni - dodał.
Bloomberg przypomina, że prezydent Turcji zażądał, aby Szwecja i Finlandia - oba kraje chcą dołączyć do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego - wydały podejrzanych, których Turcja uważa za terrorystów.
Zapowiedzi Turcji są istotne ze względu na najbliższą wizytę w tym kraju sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga. Ponadto do Erdogana wybierze się również nowy premier Szwecji Ulf Kristersson (8 listopada). Wypowiedzi Celika mają pokazać, że Turcja nie ugnie się, dopóki nie zostaną spełnione jej żądania.
Kristersson podczas wtorkowej konferencji prasowej w Helsinkach zaznaczył, że przekonanie Turcji nie będzie łatwe. Mimo to szef szwedzkiego rządu "szanuje to, że każdy kraj w ramach NATO podejmuje własne decyzje".
Szwecja i Finlandia chcą do NATO
Bloomberg dodaje, że Stoltenberg zachęcał Finlandię i Szwecję do tego, żeby przychyliły się do próśb artykułowanych przez Turcję. W końcu Ankara posiada drugie po Stanach Zjednoczonych największe siły zbrojne w NATO.
Szwecja jest jednym z krajów, który najchętniej przyjmuje uchodźców wojennych, w tym Kurdów, których Erdogan uznaje za terrorystów. Kristersson wielokrotnie powtarzał, że jego kraj będzie honorował porozumienie z Turcją i współpracował w walce z terroryzmem.
Dla Erdogana utrzymanie stanowczego stanowiska jest niezwykle ważne z politycznego punktu widzenia. W 2023 r. w Turcji będą wybory prezydenckie i Erdogan po raz pierwszy od lat drży o wygraną. Dlatego będzie naciskać na Szwecję i Finlandię, żeby te na piśmie zobowiązały się do rozprawienia się nie tylko ze zwolennikami kurdyjskiej grupy bojowej PKK - już uznanej za organizację terrorystyczną przez Unię Europejską i USA - ale także z jej filiami, takimi jak tzw. milicja YPG w Syrii.
Jak dotąd 28 z 30 krajów NATO ratyfikowało przystąpienie Szwecji i Finlandii do Sojuszu. Zgody nie wydały jeszcze Turcja oraz Węgry.