Jak podkreśla AP, tradycyjnie w ekonomii uważa się, iż podnoszenie stóp procentowych obniża inflację. Mimo to, Erdogan według agencji "skłania od dłuższego czasu Bank Centralny Republiki Tureckiej (CBRT) do obniżania stóp".
Po ogłoszeniu decyzji banku turecka lira traciła w czwartek ok. 1 proc. do amerykańskiego dolara. Według danych z lipca, inflacja w Turcji wynosiła wtedy 78 proc. Ostatni raz tak wysokie odczyty kraj ten notował 20 lat temu.
Ogromna inflacja w Turcji. Bank centralny obniża stopy procentowe
Uważa się powszechnie, że CBRT jest upolityczniony i działa pod silną presją Erdogana, który głosi, że wysokie stopy procentowe duszą wzrost gospodarczy i zwolnił już trzech gubernatorów banku centralnego, z którymi wszedł w konflikt w związku ze swą polityką dotyczącą kosztów kredytów - przypomina Associated Press.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cięcia stóp i kryzys walutowy napędzają inflację, a inwazja Rosji na Ukrainę i gwałtowny wzrost cen energii pogarszają jeszcze sytuację gospodarczą Turcji - wyjaśnia agencja.
W styczniu Erdogan zdymisjonował szefa Narodowego Urzędu Statystycznego Saita Erdala Dincera za opublikowanie danych, według których roczna stopa inflacji wyniosła 36,1 proc. i osiągnęła najwyższy poziom od 19 lat.
Opozycja uznała, że liczba ta i tak jest zaniżona, a rzeczywisty wzrost kosztów życia był co najmniej dwukrotnie wyższy.
W ubiegłym roku w grudniu prezydent zapowiedział, że poziom inflacji - wówczas ponad 21 proc. - zostanie obniżony "w ciągu miesięcy" i ogłosił, że bardzo poważne fluktuacje kursu liry nie stanowią odbicia "fundamentalnej oceny" tureckiej gospodarki.