Na amsterdamskim lotnisku Schiphol odwołano alarm bombowy, w wyniku którego ewakuowano hale odlotów w terminalach 1 i 2. Nie zaszła konieczność odwoływania lotów - poinformowała agencja ANP powołując się na policję.
[Aktualizacja 14:31]
Holenderska policja zatrzymała mężczyznę, który wywołał alarm. Osobnik ten zamknął się w toalecie i twierdził, że ma przy sobie bombę.
Do południa odprawa pasażerska w obu terminalach odbywała się już normalnie. Schiphol jest jednym z największych lotnisk europejskich.
W Boże Narodzenie 2009 roku nigeryjski student, który przyleciał do Holandii z Lagos, zdołał tam wnieść na pokład samolotu do Detroit materiały wybuchowe. Przyznał się do próby zamachu na samolot Northwest Airlines. Grozi mu dożywocie.
O innych alarmach czytaj w Money.pl | |
---|---|
Fałszywy alarm bombowy w Moskwie Rosyjska milicja sprawdzała informację o bombach podłożonych na dworcach w Moskwie. | |
Fałszywy alarm bombowy w parlamencie Rada Najwyższa Ukrainy opustoszała. Milicja nie znalazła jednak żadnego ładunku. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: