aktualizacja 21:03
Około 30 turystów ma problemy z powrotem z wakacji w egipskiej Hurghadzie. Miejscowy partner miał zbyt późno przywieźć ich na lotnisko. Teraz wyszukiwane są dla nich miejsca w kolejnych samolotach.
Jak poinformował rzecznik MSZ Marcin Bosacki, konsulowie o problemach Polaków dowiedzieli się dziś późnym popołudniem. - _ Konsulowie skontaktowali się z biurem i śląskim urzędem marszałkowskim. Po tych interwencjach biuro deklaruje, że odwiezie do hoteli turystów, którzy nie wylecieli do kraju. Część z nich odleci do Polski w niedzielę, a część w poniedziałek _ - powiedział Bosacki.
Organizator wypoczynku tej grupy turystów, polsko-egipskie biuro Mati World Holidays, przekazał przedstawicielom urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego, że wszyscy mają miejsca w hotelu i wracają do Polski w miarę wynajdywania dla nich miejsca w samolotach.
- _ Gdyby problem z wylotem turystów nie został rozwiązany, jutro do Hurghady z Kairu pojadą pracownicy naszego konsulatu _ - zadeklarował rzecznik polskiego MSZ. Rzeczniczka urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego Aleksandra Marzyńska powiedziała, że po pierwszych uzyskanych informacjach urzędnicy marszałka skontaktowali się z biurem. Jego przedstawiciele zapewnili, że panują nad sytuacją.
- _ Jak usłyszeliśmy, kontrahent egipski za późno dowiózł grupę turystów na ich samolot. Wszyscy wrócili do hotelu i pozostają tam bezpłatnie. Organizator wyszukuje dla nich miejsca w czarterach do Polski, choć trzeba pamiętać, że jest napięty sezon _ - wskazała Marzyńska.
Biuro Mati World Holidays zapewniło urzędników marszałka, że nie ma kłopotów finansowych. - _ Jest ubezpieczenie, wszystko pokrywane jest z ubezpieczenia. Turyści są bezpieczni, nie są wyrzucani z hotelu, części z nich miało być proponowane bezpłatne przedłużenie pobytu _ - zaznaczyła rzeczniczka.
Urząd marszałkowski zapewnia, że przygląda się sytuacji i jest gotowy w miarę potrzeby udzielić wszelkiej potrzebnej pomocy klientom biura.
W branży nie jest dobrzeObecnie ponad 40 procent biur podróży znajduje się w słabej bądź bardzo złej kondycji finansowej. Ta ostatnia jest udziałem 21 procent touroperatorów - wynika z badania wywiadowni gospodarczej Soliditet Polska. - _ W ich przypadku występuje podwyższony wskaźnik ryzyka upadłości. Nie oznacza to jednak wcale, że muszą upaść _ - mówił w rozmowie z Money.pl analityk tej firmy, Tomasz Starzyk.
O nie najlepszej kondycji branży świadczy też fakt, że rośnie liczba biur podróży notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. - _ Obecnie w KRD notujemy 446 takich firm, co stanowi 1/7 rynku. Jeszcze przed rokiem było ich 204 a w lutym 2011 roku zaledwie 150 _ - wyjaśniał na początku lipca Andrzej Kulik z KRD.
Źródło: KRD
Wzrostowi liczby zadłużonych biur podróży towarzyszy jednoczesny spadek liczby turystów korzystających z ich usług. W 2010 roku było ich jeszcze 6 milionów, podczas gdy rok później już tylko 5,5 miliona. - _ Jeśli idzie o obecny rok, to opieramy się jedynie na wstępnych szacunkach. Wiele wskazuje jednak na to, że będziemy obserwowali dalszy spadek liczby klientów _ - oceniał wówczas Andrzej Kulik.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kolejne biuro podróży ma problemy. Turyści wyrzucani z pokoi Pomoc w tej sprawie zadeklarował już urząd marszałkowski. | |
Klienci bankruta już bezpieczni. Są w... Do Polski trzeba było sprowadzić z Egiptu około 160 osób, które nie miały opłaconych świadczeń. Część musiała skrócić wakacje. | |
Już niedługo zarobią na nich milardy dolarów W ubiegłym roku nad Nil wybrało się około 10 mln ludzi, w tym około 400 tysięcy Polaków. |