Wizy na wakacje. Sprawdź, gdzie są potrzebne i ile kosztują

Wśród państw, które wymagają wiz dla Polaków, największym zainteresowaniem turystów cieszą się: Rosja, Chiny, Indie, Białoruś i USA. Popularne są także kraje arabskie, egzotyczne Tajlandia i Wietnam, oraz zamieszkiwane przez polonię Kanada (do której o wizę muszą wystąpić ci, którzy nie mają paszportu biometrycznego) i Kazachstan. Wszystkie mają swoje przedstawicielstwa w Polsce, w których można ubiegać się o wizę.

Wyrabianiem i wydawaniem dokumentów zajmują się wydziały konsularne ambasad danego kraju. Większość placówek ma swoją siedzibę w Warszawie, a niektóre dysponują też oddziałami poza stolicą. Do starania się o wizę niezbędny będzie komplet dokumentów. Każda ambasada prosi o wypełnienie wniosku (do pobrania na stronie wydziału konsularnego danej ambasady lub bezpośrednio w placówce) i załączenie do niego aktualnego zdjęcia, opłaty manipulacyjnej oraz paszportu.

Paszport powinien być ważny przynajmniej 6 miesięcy dłużej niż wiza, o którą się staramy i zawierać minimum 2 puste strony na wbicie pieczątki. Opłaty manipulacyjne za wydanie różnią się w zależności od ambasady i wynoszą od 100 do ponad 400 złotych. Forma płatności także jest uzależniona od placówki i niektóre honorują tylko gotówkę. Inne oczekują przekazu pocztowego lub wpłaty na konto. Przed przelaniem pieniędzy warto sprawdzić, w jakiej walucie trzeba uiścić opłatę. Ambasada Kanady przyjmuje tylko dolary kanadyjskie, za wizę do Rosji zapłacimy w złotych.

Poza podstawowym pakietem dokumentów wiele państw prosi też o dodatkowe informacje. Większość ambasad wymaga załączenia kserokopii biletów lotniczych (zazwyczaj w obie strony) i kserokopii rezerwacji hotelu, w którym zamierzamy się zatrzymać. Wjazd do niektórych krajów, na przykład do Rosji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, możliwy jest tylko za specjalnym zaproszeniem - od firmy lub osoby prywatnej.

Należy też liczyć się z koniecznością wykupienia ubezpieczenia zdrowotnego na okres pobytu w danym państwie (np. Rosja, Białoruś) oraz przedstawienia zaświadczenia o zatrudnieniu i wysokości zarobków. By dostać wizę do Kanady trzeba ponadto przedłożyć plan podróży i aktualny wyciąg z prywatnego konta bankowego.

Każdy wniosek o wydanie wizy rozpatrywany jest indywidualnie i po zapoznaniu się z dokumentami konsul może, ale nie musi zaprosić nas na rozmowę. Wyjątkiem jest ambasada Stanów Zjednoczonych, gdzie indywidualne spotkanie z konsulem to standardowa procedura. Z rozmowy zwolnieni są jedynie przedstawiciele rządu, organizacji międzynarodowych, pracownicy NATO, osoby po 80 roku życia i niektóre dzieci poniżej 14 lat. Także podróżni, którzy mieli już wydaną wizę i ubiegają się ponownie o taki sam dokument, mogą zostać zwolnieni z obowiązku osobistej weryfikacji.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/2/t96514.jpg ) ] (http://interaktywnie.com/biznes/artykuly/inne/tanie-loty-sprawdz-gdzie-szukac-20541) Tanie loty. Sprawdź, gdzie szukać
Na spotkanie z konsulem umawia się telefonicznie, za pośrednictwem specjalnej infolinii. Przed rozmową czeka nas kontrola osobista i skanowanie odcisków placów. Jeżeli spotkanie przebiegnie pomyślnie, wizę otrzymamy pocztą po upływie 5 dni roboczych od wydania decyzji. Niektóre ambasady (Tajlandii, Wietnamu, Kanady) wydają wizy od ręki, w innych trzeba poczekać nawet do 10 dni.

Jeśli zależy nam na jak najszybszym odebraniu dokumentów, możemy ubiegać się o przyspieszony tryb wydania wizy. Zazwyczaj jest on dodatkowo płatny i na przykład za rozpatrzenie wniosku w ambasadzie Rosji w trybie zwykłym (4 do 10 dni) zapłacimy równowartość 35 euro, a w trybie ekspresowym (1 do 3 dni) dwukrotnie więcej.

Wizy turystyczne różnią się od siebie okresem ważności, ale zdecydowana większość wydawana jest na 30 dni. Długość naszego pobytu za granicą każdorazowo uzależniona jest jednak od decyzji miejscowego urzędnika imigracyjnego.

Wizy do niektórych państw, na przykład Indonezji, Kenii, Libanu, Nepalu lub Tajlandii, można wyrobić już na granicy. Wymaga to jednak wcześniejszego przygotowania dokumentów i posiadania odpowiedniej kwoty w miejscowej walucie. Co ciekawe, obowiązek wizowy dla Polaków istnieje też w popularnej Turcji i Egipcie. Dla wygody turystów został jednak maksymalnie uproszczony i sprowadza się do uiszczenia opłaty w odpowiednim okienku na lotnisku.

Warto też wiedzieć, że 1 marca 2008 roku Kanada zniosła obowiązek wizowy dla Polaków, którzy legitymują się paszportem biometrycznym. Posiadacze zwykłych dokumentów ciągle muszą przejść całą procedurę.

Nie wszystkie wizy możemy wyrobić samodzielnie. W przypadku wyjazdu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich jesteśmy zmuszeni do skorzystania z pomocy jednego z trzech pośredników. Pierwszym są wyspecjalizowane w państwach arabskich biura podróży (w Polsce np. Odkryj Dubaj), drugim linie lotnicze Fly Emirates. W pośrednictwie wizowym uczestniczą też niektóre pięciogwiazdkowe hotele, ale robią to niechętnie i pobierają dużą prowizję.

POBIERZ pełną listę państw, które wymagają wiz dla Polaków _ (Źródło: MSZ) _

Wyjechać do Emiratów możemy też na zaproszenie osoby prywatnej, która będzie ubiegać się o wizę w naszym imieniu. Na miejscu zapłaci za nią 500 dirhamów, czyli około 400 złotych. Firmy pośredniczące w wrabianiu wiz doliczą do tej kwoty nawet kilkaset kolejnych złotych prowizji. Ostateczny koszt podróży poznamy jednak dopiero na lotnisku. Na stronie jednego z biur podróży można znaleźć informację, że opłata za wizę dla samotnie podróżujących, młodych kobiet, może być nawet o 100 dolarów wyższa.

Dodatkowe koszty powstają także, kiedy decydujemy się wyrobić wizę za pośrednictwem wyspecjalizowanej firmy. Prowizja uzależniona jest od okresu oczekiwania na wizę i wynosi od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Zatrudniając pośrednika nie musimy troszczyć się o procedury i terminy, a jedynie przygotować dokumenty. Pośrednictwo wizowe jest przydatne w przypadku niektórych państw afrykańskich i arabskich, na przykład Arabii Saudyjskiej, gdzie obowiązują skomplikowane procedury a komunikacja nierzadko odbywa się w języku obcym.

Większość ambasad posiada jednak przyjazne i przejrzyste strony internetowe, które przeprowadzą użytkownika przez wszystkie procedury.