W górskich miejscowościach i ośrodkach narciarskich zanotowano spadek liczby gości o 16 procent, a o prawie jedną trzecią zmniejszyły się zyski w tym sektorze.
Na te wyjątkowo złe wyniki finansowe właścicieli hoteli, pensjonatów oraz całej branży wpływ miał zarówno kryzys finansowy, jak i niespotykane od kilku dekad anomalie pogodowe we Włoszech; brak śniegu na początku sezonu i dotkliwy atak zimy z paraliżującymi śnieżycami w lutym.
Ogłaszając dane, zrzeszenie włoskich hotelarzy zwróciło uwagę na to, że w rezultacie kryzysu i pogorszenia się sytuacji finansowej rodzin, wiele osób zrezygnowało w tym roku z tradycyjnego wyjazdu z dziećmi w góry w miesiącach zimowych. Przede wszystkim to przesądziło o tegorocznych wynikach.
W związku z poniesionymi stratami włoska branża turystyczna zamierza zwrócić się do rządu o pomoc finansową i ulgi podatkowe.
O włoskiej turystyce czytaj w Money.pl | |
---|---|
Plaga we Włoszech. Narciarze pod wpływem Kilka incydentów w ostatnich dniach wywołało zaniepokojenie sił bezpieczeństwa. | |
Przez śnieg nawiedził ich kolejny kryzys Z powodu wyższej niż zwykle o tej porze roku temperatury, jeździć na nartach można tylko w nielicznych miejscach. | |
Wenecja złupi turystów. Kto protestuje? Władze Wenecji wprowadzają podatek od pobytu turystycznego w mieście w wysokości od trzech centów wliczonych w cenę miejsca kempingowego do pięciu euro w cenie pokoju w hotelu pięciogwiazdkowym. |