Jak informuje SkyNews, rzecznik przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska potwierdził, że Unia mówi 'nie' renegocjacjom umowy ws. brexitu.
Rzecznik Donalda Tuska Preben Aamann, stwierdził, że kwestia planu awaryjnego dotyczącego Irlandii jest częścią umowy, a umowa nie podlega renegocjacjom.
Oficjalną rozmowę telefoniczną May z Tuskiem zaplanowano na środę. Wszystko to dzieje się w tle głosowań w brytyjskim parlamencie. Ten we wtorek odrzucił 5 z 7 poprawek do tzw. "Planu B" Theresy May, czyli próby uratowania łagodnego brexitu.
- Po głosowaniach stało się jasne, że w tej Izbie jest szansa na wypracowanie drogi zrównoważonej drogi do opuszczenia Unii Europejskiej z umową - powiedziała brytyjska premier.
Czytaj także: Większość poprawek do Planu B ws. brexitu odrzucona
Wcześniej zapewniała parlamentarzystów, że będzie chciała nowego otwarcia ws. brexitu i renegocjacji umowy z Brukselą. Te słowa poprzedzała jej rozmowa z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claud'em Junckerem. Jednak szlaban do renegocjacji szybko się zamknął.
Najpierw agencja Reuters donosiła o tym, że nie będzie renegocjacji, cytując unijnego dyplomatę związanego z brexitem, który chciał pozostać anonimowym. O tym, że nie ma szans na renegocjacje później mówił cytowany przez AFP prezydent Francji Emmanuel Macron.- Osiągnięte porozumienie jest najlepszym z możliwych i nie ma mowy o renegocjacji - powiedział. Do tego dochodzi potwierdzenie z środowiska Donalda Tuska i marzenia Theresy May o renegocjacjach się nie ziszczą.
Komentatorzy zauważają, że w ten sposób May po raz kolejny chce kupić sobie czas. Narasta chaos i kryzys związany z tym, że umowa została odrzucona przez brytyjski parlament. Kolejne głosowanie ma odbyć się w połowie lutego. Jeśli do końca lutego porozumienie nie zostanie wypracowane, dojdzie do tzw. twardego brexitu. W takim przypadku Wielka Brytania bez żadnej umowy opuści struktury Unii Europejskiej dokładnie 30 marca 2019 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl