Inflacja w lutym 2024 roku wyniosła w Polsce 2,8 proc. rok do roku (przy wzroście cen usług o 7,0 i towarów o 1,4 proc.) - informuje Główny Urząd Statystyczny. Miesiąc temu było to 3,9 proc. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,3 proc. (w tym usług o 1,0 proc. i towarów o 0,1 proc.).
Premier komentuje inflację
Według przewidywań analityków miała być wyższa i wynieść 3,2 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Inflacja rok temu: 12 proc., dzisiaj: 2,8 proc. Trochę przyspieszyliśmy" - tak najnowsze dane o inflacji skomentował premier Donald Tusk.
"Inflacja w lutym znalazła się blisko liczby uznawanej za cel inflacyjny: 2,8 proc. To zdecydowanie niżej od konsensusu (3,2 proc.), i nadal nieco niżej od naszej optymistycznej prognozy (3,0 proc.). W marcu zejdziemy poniżej 2,5 proc.. Ale to nie oznacza, że NBP osiągnął cel inflacyjny" - piszą analitycy mBanku.
"Nadal obserwujemy niskie realizacje cen żywności. W styczniu ta kategoria podrożała o 0,9 proc., w lutym potaniała o 0,4 proc. m/m. To naprawdę niskie realizacje cen żywności: w ostatnich 15 latach tylko raz ceny żywności nie podrożały o 1 proc. lub więcej w styczniu i równie mocno potaniały w 2022 r., kiedy stawkę VAT obniżono z 5 do 0 proc. W konsekwencji, dynamika roczna cen żywności i napojów bezalkoholowych to po lutym już tylko 2,7 proc." – stwierdzili ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.
Inflacja w marcu spadnie poniżej 2,5 proc., a więc poniżej celu inflacyjnego NBP – stwierdzili ekonomiści Banku Pekao.