Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała we wtorek w komunikacie, że rząd przyjął uchwałę w sprawie Wieloletniego Planu Finansowego Państwa (WPFP) na lata 2023-2026, przedłożoną przez ministra finansów. Dokument przedstawia średniookresowy scenariusz sytuacji gospodarczej Polski i jej finansów publicznych do 2026 r. Plan powinien być podstawą przygotowania projektu budżetu państwa na 2024 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szykuje się rekordowa podwyżka płacy minimalnej
Jak wskazuje główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich Łukasz Kozłowski, choć cały tekst WPFP nie jest jeszcze znany, to na podstawie rządowej prezentacji ujawniającej m.in. prognozy dotyczące PKB, można pokusić się o obliczenie wysokości minimalnego wynagrodzenia na rok 2024.
"Na początku musimy ustalić wskaźnik weryfikacyjny. Na 2022 r. prognozowano, że inflacja wyniesie 3,3 proc., w rzeczywistości wyniosła ona aż 14,4 proc." - tłumaczy Kozłowski w analizie przygotowanej dla portalu Business Insider. Jak dodaje, w wyniku dzielenia powyższych danych, "otrzymujemy rekordowo wysoki wskaźnik na samym wstępie podnoszący płacę minimalną o 10,7 proc. przed uwzględnieniem prognozowanej inflacji i PKB".
Ekspert wskazuje również na pewną wątpliwość. "Pojawia się pytanie, do jakiej wielkości odnosimy wskaźnik weryfikacyjny" - czytamy. W ustawie jest bowiem mowa, że wyznacznikiem jest poziom płacy minimalnej z ubiegłego roku.
Skoro płaca minimalna zmienia się w 2023 r. dwa razy, rozumiem, że wyciągamy średnią, czyli (3490+3600)/2 = 3545 zł. Wyobrażam sobie, że np. związki zawodowe mogą jednak interpretować ten zapis, że bierze się pod uwagę ostateczną wielkość płacy minimalnej na koniec roku, czyli 3600 zł - pisze Kozłowski.
"3545 zł mnożymy zatem przez wskaźnik 1,107, co daje nam 3925,92 zł skorygowanej płacy minimalnej" - dodaje analityk.
Wszystko wskazuje więc na to, że płaca minimalna będzie niższa niż 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia za pierwszy kwartał tego roku (według danych GUS z marca to 7508,34 zł). "Dlatego bierzemy pod uwagę zarówno prognozowaną inflację, jak i 2/3 prognozowanego wzrostu PKB. Według Wieloletniego Planu inflacja w 2024 r. wyniesie 6,5 proc., a wzrost PKB - 2,8 proc. Daje nam to wzrost skorygowanej płacy minimalnej o 8,4 proc." - zaznacza Kozłowski.
Tym samym płaca minimalna w 2024 r. powinna wynieść co najmniej 4254,40 zł, a stawka godzinowa - 27,80 zł. "Płaca minimalna będzie musiała także ponownie wzrosnąć dwukrotnie, ponieważ prognozowana inflacja przekracza 5 proc." - czytamy.
Jeśli skorygowaną płacę minimalną liczyć nie na podstawie średniorocznej płacy minimalnej w 2023 r., lecz w odbiciu od płacy minimalnej obowiązującej na koniec 2023 r., najniższa krajowa w 2024 r. musiałaby wynieść co najmniej 4320,40 zł, a stawka godzinowa - 28,20 zł.
W 2023 r. płaca minimalna w Polsce wzrosła do 3490 zł brutto, a od połowy tego roku wzrośnie do 3600 zł brutto. W rządzie dyskutuje się na temat wprowadzenia dyrektywy o europejskiej płacy minimalnej, która zdaniem ekspertów mogłaby przełożyć się na kolejną podwyżkę najniższej krajowej w Polsce. Więcej o tym TUTAJ.