Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Tyle zarabiają Polacy. GUS pokazał najnowsze dane

235
Podziel się:

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw osiągnęło w listopadzie poziom 8478,26 zł - wskazuje najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego na temat sytuacji w sektorze przedsiębiorstw. Widać też znaczące zmiany w obszarze zatrudnienia.

Tyle zarabiają Polacy. GUS pokazał najnowsze dane
Nowe dane o zarobkach (East News)

Według danych statystycznych przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2024 roku wyniosło 6462,7 tys. etatów, co oznacza spadek o 0,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. W ujęciu miesięcznym odnotowano minimalny wzrost - o 0,1 proc. względem października 2024 roku. Warto zaznaczyć, że przedstawione dane dotyczą wyłącznie podmiotów zatrudniających co najmniej 10 pracowników, które stanowią część gospodarki narodowej.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w listopadzie

Analiza danych płacowych wskazuje na utrzymujący się trend wzrostowy. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw osiągnęło w listopadzie poziom 8478,26 zł, co przekłada się na wzrost o 10,5 proc. w porównaniu z listopadem 2023 roku. W relacji do października 2024 roku zanotowano wzrost o 1,9 proc. Tak znacząca zmiana w skali miesiąca wynika z wypłat dodatkowych składników wynagrodzenia.

Na listopadowy wzrost płac złożyło się kilka istotnych czynników. Pierwszym z nich były tradycyjne premie i nagrody świąteczne, wypłacane przez pracodawców przed okresem Bożego Narodzenia. Drugim elementem były nagrody jubileuszowe, przyznawane pracownikom z długoletnim stażem. Szczególne znaczenie miały również nagrody z okazji Dnia Górnika, które stanowią istotny składnik wynagrodzeń w sektorze wydobywczym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tusk łamie Konstytucje? Zaskakujący głos z Lewicy

Wpływ regulacji płacowych i struktura wynagrodzeń

Istotnym czynnikiem kształtującym poziom płac w całym sektorze przedsiębiorstw były zmiany w obszarze płacy minimalnej. W lipcu 2024 roku nastąpiła kolejna w tym roku podwyżka ustawowego minimalnego wynagrodzenia za pracę - do poziomu 4300 zł. Oznacza to wzrost o 1,4 proc. w stosunku do kwoty obowiązującej od stycznia 2024 roku, która wynosiła 4242 zł. Te regulacje prawne wpłynęły na ogólny poziom wynagrodzeń w gospodarce.

Szczegółowa analiza struktury wynagrodzeń pokazuje, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw obejmuje szereg różnych składników. Podstawę stanowi wynagrodzenie zasadnicze, do którego doliczane są różnorodne dodatki, w tym premie regulaminowe, nagrody uznaniowe, dodatki stażowe oraz wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych. Do całości wliczane są również odprawy emerytalne, które mogą istotnie wpływać na średni poziom płac w poszczególnych miesiącach.

W okresie od stycznia do listopada 2024 roku przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6498,7 tys. etatów i było o 0,4 proc. niższe niż w analogicznym okresie 2023 roku. W tym samym czasie średnie wynagrodzenie brutto ukształtowało się na poziomie 8219,75 zł, co oznacza wzrost o 11,2 proc. w stosunku do pierwszych jedenastu miesięcy poprzedniego roku.

Mieszane dane z rynku pracy

Dane pokazują również, że praktycznie całość wypłacanych wynagrodzeń stanowią świadczenia niezwiązane z podziałem zysku. Przeciętne wynagrodzenie bez wypłat z zysku wyniosło w listopadzie 8477,88 zł i było tylko nieznacznie niższe od całkowitego przeciętnego wynagrodzenia. W okresie styczeń-listopad 2024 roku ta kategoria wynagrodzeń wyniosła średnio 8218,61 zł.

Przedstawione zmiany w obszarze zatrudnienia i wynagrodzeń wskazują na istotne przekształcenia zachodzące na rynku pracy. Z jednej strony obserwujemy pewne ograniczenie liczby etatów, co może świadczyć o ostrożnej polityce zatrudnieniowej przedsiębiorstw. Z drugiej strony znaczący wzrost płac nominalnych może być reakcją na presję płacową i potrzebę utrzymania wykwalifikowanych pracowników w warunkach zmieniającej się sytuacji gospodarczej.Znamy nowe dane o zarobkach ujawnione przez GUS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
rynek pracy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(235)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
wertyQ
3 dni temu
Jak zmanipulowane dane przez tyle lat mogą być podawane jako zarobki Polaków? Nie twierdze że w Spółkach Skarbu Państwa tak się nie zarabia ale wszyscy wiedzą, że to ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. PRZECIEŻ W DOBIE ELEKTORNICZNYCH PIT-ów dokładnie wiadomo ile zarąbią Polacy i nikt tych danych nie chce ujawnić bo wtedy to dopiero prawda wyjdzie na jaw
Jadwiga K.
3 dni temu
70% komentarzy pod tym artykułem cenzura usunęła w tej demokratycznej polsce.
Robert J.
3 dni temu
Ludzie to są dane z przedsiębiorstw zatrudniających 10+, i jest to 6,5 mln pracujących. w PL pracuje 16,5 mln osób a 22 mln jest na utrzymaniu
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Marek
3 dni temu
Osiem lat rządził mały i kolesie, przez ten czas podstawowe artykuły spożywcze zdrożały po kilka razy, wartość nabywcza emerytur spadła o 10 procent , w odróżnieniu od tego jak poprzedni rządził Tusk, gdzie przez osiem lat wzrosła o 16 procent, dwa lata szalała inflacja nawet 18 procent. Drożyznę i inflację odziedziczyliśmy po rządach małego i jego złodziejskiej szajki. Dajmy teraz 8 lat Tuskowi i wtedy oceniajmy, a nie obwiniajmy go za co odpowiada mały i kolesie.
Nie opłaca si...
3 dni temu
A ja chciałem zwrócić uwagę na coś, o czym się nigdzie wprost nie pisze. Przez 8 lat oprócz normalnej pracy zaiwaniałem, zarywając weekendy, dni wolne i niejednokrotnie nocki, żeby zdobyć odpowiednie wykształcenie, certyfikaty i kompetencje co w sumie kosztowało mnie lekko licząc 50 tysięcy złotych z własnej kieszeni przy zarobkach na poziomie średniej krajowej. Ostatecznie w 2018 udało mi się wskoczyć na 360% średniej krajowej brutto i jak normalny człowiek, pracować średnio po 8 godzin. Po wprowadzeniu Polskiego Ładu i skokowych podwyżkach płacy minimalnej okazało się, że mimo 3 podwyżek, w sumie o 17%, moja obecna pensja to 252% średniej krajowej. Ok, inflacja i te sprawy, przełknąłbym. Ale w związku z ZUSowskim mechanizmem progu 30-krotności średniego wynagrodzenia dla oskładkowania pensji, okazuje się, że na rękę mam wciąż tyle samo (mimo podwyżki o 3 tysiące brutto). W liczbach rocznych to wygląda następująco: w 2018 miałem 216 tysi brutto co dawało 150 tysi na łapę; teraz mam 252 tysie brutto, co daje 151 tysi na łapę. Czyli w podatkach płaciłem 65 tysi a teraz płacę 110 tysi. W tym samym czasie, moja żona, nie robiąc nic poza pracą, zarabia na łapę 80% więcej niż 6 lat temu. Piszę na podstawie wpływów na konto. To jest dopiero demotywujące. To jest dopiero przekręt. Po co się wysilać i inwestować w siebie jak i tak wyrównają mi w dół jak w PRLu.
Młody z Miast...
3 dni temu
Brawo Koalicja 👍👍👍
NAJNOWSZE KOMENTARZE (235)
Marta
3 godz. temu
9542 Jestem zniesmaczona tym że tyle ładnych nastolatek🥰 się puszcza na p0rtalu PUPOKACZU
Marta
3 godz. temu
7764 Jestem zniesmaczona tym że tyle ładnych nastolatek🥰 się puszcza na p0rtalu PUPOKACZU
Marta
3 godz. temu
4279 Jestem zniesmaczona tym że tyle ładnych nastolatek🥰 się puszcza na p0rtalu PUPOKACZU
Przestałem
5 godz. temu
oglądać Kabarety! Wyczyny Koalicji 15 października i Rządu 13 grudnia oraz tzw Bandy Czworga biją wszystkich KABARECIARZY na Głowę!!! Wiem, że nie douczeni w prawie polskim i ekonomii tego nie pojmują, ale z czasem przestaną się uśmiechać głupio jak poczują gdzie wleźli już nie po łokcie, ale po szyję!!! I grzebią ręką w szambie.
8478,26 zł
6 godz. temu
zarabia każdy Polak według nowego Prezesa GUS na życzenie Donalda T. Czy to nowy odcinek Kaczora Donalda, bo się pogubiłem?
...
Następna strona