Jak pisze "Gazeta Wyborcza", szynobusy ED74 bydgoskiego producenta PKP Intercity przejęło 10 lat temu od Przewozów Regionalnych i wbrew ich przeznaczeniu aczęło ich uzywać na długich trasach.
Składy okazały się nie tylko bardzo niewygodne dla pasażerów, ale także niezwykle awaryjne. PKP Intercity postanowiło więc przeprowadzić ich dogłebny remont i modernizację.
Mimo że PKP Intercity oferowało blisko ćwierć miliarda złotych, do przetargu nie chciał stanąć żaden wykonawca. Dopiero sama Pesa zaoferowała remont, ale za 275 mln zł brutto.
Jak przypomina "Wyborcza", to znacznie więcej, niż wyniósł koszt zakupu tych pociągów przy współudziale środków unijnych, który wyniósł 171 mln zł brutto, czyli 12,2 mln za sztukę.
Gazeta wylicza, że w przeliczeniu na liczbę siedzeń w odnowionym pociągu jedno miejsce dla pasażera będzie kosztować około 100 tys. zł. Nie wiadomo jednak na razie, czy ofertę Pesy zaakceptuje PKP Intercity.
Upadająca Pesa została w zeszłym roku przejęta przez państwowy Polski Fundusz Rozwoju, który zapowiedział, że docelowo zainwestuje w spółkę 300 mln zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl