O tym, że smartfony podbijają rynek elektroniczny, nie trzeba nikogo przekonywać. Pandemia mocno im w tym pomogła. Jak wynika z danych Gatnera, za pierwszy kwartał tego roku – na świecie sprzedano o ponad jedną czwartą tych urządzeń więcej. Po pierwsze w czasie lockdownu smartfon doskonale sprawdzał się jako narzędzie komunikacji, po drugie zaś wrócił optymizm wśród konsumentów.
Ile dokładnie tego typu urządzeń sprzedano w pierwszych trzech miesiącach tego roku? Blisko 378 mln sztuk. To o 26 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Co ciekawe, ponad jedna trzecia urządzeń wyprodukowana została przez marki Samsung i Apple.
Z kolei firma IDC zaprezentowała raport, który dotyczy rynku smartfonów w Polsce. Dane pokazują, że do rąk użytkowników w 2020 roku trafiło 8,53 mln tych urządzeń, a ich wartość to 9,1 mld zł. Co prawda liczby te są o kilka, kilkanaście procent niższe niż w 2019 roku, ale miniony rok był po prostu rokiem spadków.
W 2021, jak twierdzą firmy analityczne, udział smartfonów w rynku będzie wyższy. I jest to już mocno widoczne. Polskie trendy pokrywają się bowiem ze światowymi.
Kto jest na czele?
Średnia wartość smartfonu w ubiegłym roku wyniosła 1056 zł. Jednak, co należy podkreślić, urządzenia dla biznesu mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Dlaczego?
Bo dobrej klasy smartfon musi być gotowy na to, by można było korzystać z wielu aplikacji jednocześnie, bo to często narzędzie pracy.
Musi więc cechować go szybkość działania, funkcjonalność i kompatybilność z innymi urządzeniami, długi czas pracy na baterii, dobra jakość ekranu, aparat.
Na polskim rynku wśród smartfonów prym wiodą – Samsung, Apple, Xiaomi i Oppo.
To dane za czwarty kwartał ubiegłego roku. Modele tych marek dostępne są zarówno w sklepach, jak i w salonach operatorów sieci. Tyle że różnice w cenach mogą nas mocno zaskoczyć, co doskonale widać na przykładzie Orange.
Sprawdź, bo możesz sporo zaoszczędzić
Orange proponuje dla firm kilka modeli smartfonów Samsung, Apple, Xiaomi i Oppo*. Ceny wahają się od nieco ponad 552 zł do ponad 2,8 tys. zł netto.
Inny przykład: Xiaomi Redmi Note 10 5G kosztuje 23 zł netto miesięcznie, czyli niecałe 700 zł brutto. W popularnej sieci sklepów jest niemal o 300 zł droższy.
OPPO A54 5G? 34 zł netto miesięcznie w Orange. W sieci sklepów to wydatek prawie 1300 złotych.
Podobnie jest ze wszystkimi oferowanymi przez sieć modelami. Obliczyliśmy, że za 4 różne smartfony (Samsung Galaxy, Xiaomi Mi 11 Lite, Apple iPhone SE oraz Oppo A 54) w Orange wydamy łącznie 6461 zł netto (7946 z Vat), w dużych sklepach – nawet 10 336 zł – pod warunkiem, że kupujemy za gotówkę. Jeśli zdecydujemy się dokonać zakupu na raty, to wartość wspomnianego pakietu może wzrosnąć do 11 909 zł. Czyli niemal dwukrotnie więcej niż u operatora.
Do kompletu – w ramach abonamentu – otrzymujemy nielimitowane połączenia, ale też Internet z ogromną ilością GB – także w roamingu, by bez przeszkód korzystać choćby z sieci 5G.
Prościej, szybciej i bez obciążeń
Bez wątpienia oferta operatora, w tym wypadku Orange, to ciekawa propozycja dla firm, które nie chcą jednorazowo wydawać zbyt wiele i szukają oszczędności. Nasz budżet nie odczuje zakupu, a my zyskamy sprzęt ułatwiający pracę.
Niektórzy z nas pamiętają czasy, kiedy mogliśmy kupić w salonie operatora telefon za symboliczną "złotówkę". Nie oznaczało to jednak wcale, że nic nie płaciliśmy za urządzenie.
Jego wartość rozbijana była na raty, które wliczano w wyższy abonament. Przez dwa lata, bo tyle zwykle trwała umowa, spłacaliśmy więc ten "gratisowy" telefon.
Dziś miesięczna opłata rozbijana jest na dwie osobne wartości – abonament i ratę za smartfona. Obie można dostosować do naszych możliwości. Dodać jednak należy, że raty u operatora nie są oprocentowane. Użytkownik nie płaci dodatkowych kosztów i odsetek.
Istotne jest również to, że nie obciążają one historii kredytowej i nie są uwzględniane przez BIK i KRD. I co ważne – procedury sprzedaży są ograniczone do minimum.
Rzadziej, ale drożej
W ubiegłym roku firma Digital Care opublikowała badania "Smart Barometr, czyli Polacy i ich smartfony”, które pokazują, że już niemal co trzeci użytkownik posiada dwa smartfony. Z drugiego korzysta na wszelki wypadek.
Na dodatek kupujemy coraz droższy sprzęt. Co prawda robimy to rzadziej – wszak kolejne modele nie zaskakują, jak kiedyś, nowościami i niespotykaną innowacyjnością, ale coraz chętniej sięgamy po urządzenia premium. Nawet jeśli ich cena jest wysoka.
*Ceny na dzień 17.06. Oferta dostępna w Planie Firmowym L
Partner artykułu: Orange